Joga i medytacja podnoszą kwalifikacje pracownika
środa, 29 maja 2019
Kurs jogi może być uznany za szkolenie zawodowe i w związku z tym pracownikowi, który chce wziąć w nim udział, należy się płatny urlop szkoleniowy - uznał sąd w Berlinie. Informuje o tym AFP.
Sąd pracy dla Berlina-Brandemburgii orzekł, że pracownik ma prawo do płatnego urlopu szkoleniowego, który spędzi na pracy z asanami. W sprawie, którą rozpatrywano, chodziło o udział w pięciodniowym wyjeździe pt. "Joga I - szczęście i relaks w pracy z jogę i medytacją".
Sędzia w swoim orzeczeniu powołał się na obowiązujące w Berlinie przepisy, dotyczące szkoleń i edukacji, wg których pracownikowi w ciągu roku przysługuje prawo do pięciodniowego, płatnego szkolenia. W uzasadnionych przypadkach pracodawca może odmówić udzielenia takiego urlopu. Sąd orzekł jednak, że kurs jogi pomoże pracownikowi w rozwoju m.in. zdolności adaptacyjnych, pewności siebie i asertywności, co jest niezwykle ważne w życiu zawodowym. Pracodawca musi się więc dostosować do wyroku.
Przepisy prawa pracy w niemieckich krajach związkowych różnią się od siebie. Takie orzeczenie nie byłoby np. możliwe w Bawarii lub Saksonii.
Na świecie rozwija się ruch pod nazwą "Corporate Yoga", czyli joga dla korporacji. Firmy wynajmują nauczycieli jogi, by prowadzili zajęcia dla pracowników. Popularność zdobywają też treningi uważności. Wszystko po to, by podnieść tzw. wydajność pracownika.