Hormony pod kontrolą z pomocą jogi !
wtorek, 20 lutego 2018
Dobrze znane sformułowanie "huśtawka hormonów" doskonale oddaje znaczenie problemów związanych z hormonami. Tak jak na huśtawce, poziom niektórych hormonów w naszym organizmie raz rośnie a raz maleje pod wpływem określonych czynników. Joga jest pod tym względem pomocna, ponieważ bierze pod uwagę wszystkie układy w ciele: trawienny, oddechowy, krążenia, mięśniowo-szkieletowy, wydalania, rozrodczy, nerwowy oraz oczywiście wydzielania wewnętrznego inaczej zwany dokrewnym albo hormonalnym.Wszystkie te układy powinny pracować prawidłowo i współdziałać ze sobą, abyśmy mogli cieszyć się zdrowiem. Nadrzędnym celem jest zatem szeroko rozumiana równowaga.
Hormony to związki chemiczne wydzielane przez gruczoły lub tkanki układu hormonalnego. Regulują czynności tkanek leżących w pobliżu lub wywierają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Są wydzielane przez gruczoły dokrewne do krwi lub limfy. Ćwiczenia jogi oddziaływają na całe ciało, ale gruczołami dokrewnymi, na które praktyka jogi ma największe znaczenie są:
Gruczoły i główne hormony, które wydzielają:
- podwzgórze dopamina, oksytocyna
- przysadka mózgowa: płat przedni (adenohypophysis) somatotropina, hormon wzrostu
- szyszynka melatonina
- gruczoł tarczowy hormony tarczycy
- trzustka (wyspy Langerhansa) insulina, glukagon
- nadnercza: kora nadnerczy androgeny, kortyzol
- nadnercza: rdzeń nadnerczy adrenalina
- jajniki estrogeny, progesteron, relaksyna
Gdy rozpoczynamy praktykę jogi, pierwszym odczuciem, jakiego doznajemy, jest odzyskiwanie sprężystości ciała i pełnego zakresu ruchów. Ale joga to nie tylko gimnastyka. Precyzyjne ruchy pozwalają doświadczyć, że psychika i ciało są jednością. Joga działa profilaktycznie i terapeutycznie, odmładza, uwalnia od przykrych objawów, podnosi poziom żeńskich hormonów, daje energię i witalność, lepszą sprawność fizyczną, spokój wewnętrzny i równowagę emocjonalną.
Kobiety szczególnie odczuwają władanie hormonów. Hormony kontrolują cykl menstruacyjny, są odpowiedzialne za utrzymanie ciąży i menopauzę. To właśnie hormony, a dokładniej ich zmienny poziom, powoduje, że kobiety zdecydowanie częściej niż mężczyźni cierpią na zaburzenia nastroju i równowagi emocjonalnej. Brak czasu na codzienną odnowę i relaks, ciągłe napięcie wywołane sprawami rodzinnymi i zawodowymi może być wyczerpujące na poziomie fizycznym i psychicznym. Doskonałym sposobem na odzyskanie równowagi jest właśnie joga, która poprzez swoje wszechstronne oddziaływanie, pozwala w skuteczny sposób utrzymać równowagę hormonalną na wszystkich etapach życia kobiety.
Przez nauczycielkę jogi z Brazylii, Dinah Rodriguez, został opracowany specjalny zestaw ćwiczeń jogi hormonalnej inspirowany tradycyjną hatha-jogą oraz jogą kundalini. To spokojniejsze, medytacyjne ćwiczenia, w których zwraca się szczególną uwagę na oddech i związany z nim przepływ życiowej energii. Z wszystkich pozycji jogi zostały wybrane te, które stymulują pracę jajników, tarczycy, przysadki i nadnerczy, czyli gruczołów odpowiedzialnych za produkcję żeńskich hormonów.
Dzięki wewnętrznemu masażowi (za pomocą specjalnych asan), intensywnym technikom oddechowym oraz skierowaniu indywidualnej energii życia do organów dokrewnych joga hormonalna pozwala wznowić lub zintensyfikować wytwarzanie hormonów, utrzymać dobry stan zdrowia, poprawić kondycję i uśmierzyć wiele przykrych kobiecych dolegliwości.
Asany wybrane przez twórczynię jogi hormonalnej powodują podniesienie obniżającego się w okresie przedmenopauzalnym poziomu estrogenów, a nawet wznowienie produkcji tych hormonów w okresie klimakterium. Ten rodzaj jogi skierowany jest również dla kobiet, które cierpią na różne zaburzenia hormonalne: nieregularne, zbyt obfite lub bolesne miesiączki, zespół napięcia przedmiesiączkowego czy policystyczne jajniki. Pomaga również w leczeniu niepłodności. Każda z asan działa na narządy wewnętrzne uczestniczące w cyklu miesięcznym kobiety.
Im joga jest bardziej popularna tym powstają coraz dziwniejsze i bardziej szczegółowe odmiany jogi jak joga hormonalna właśnie. A joga z założenia jest przecież hormonalna. Zakłada bowiem, że podstawą prawidłowego funkcjonowania organizmu jest równowaga wszystkich układów w ciele bez wyjątku, a jednym z nich jest układ wydzielania wewnętrznego - nie trzeba ku temu zatem tworzyć odmiennych rodzajów jogi. Podstawą ćwiczeń jest wtedy odpowiednia intencja, rozmowa z nauczycielem jogi, który da odpowiednie wskazówki, ale przede wszystkim stały kontakt z lekarzem ginekologiem oraz jeśli istnieje taka potrzeba endokrynologiem - jeśli ćwiczymy po to aby pomóc w wyrównaniu poziomu hormonów. Natomiast bez względu na to czy naszym nadrzędnym celem jest regulacja poziomu hormonów czy też nie wszystkie prawidłowo wykonane pozycje jogi, oddziałują na gruczoły wydzielania wewnętrznego. Z punktu widzenia fizjologii ćwiczeń nie istnieje drugi, tak spójny i efektywny system ćwiczeń.
Cykl miesiączkowy niejako dyktuje jogince intensywność i rodzaj pozycji jakie powinna wykonywać podczas napięcia przedmiesiączkowego, po okresie oraz w trakcie miesiączki.
Podczas okresu nie wykonujemy pozycji odwróconych, mocnych skrętów oraz wygięć. Żadnych przeskoków. Praktyka w tym czasie ma być spokojna i regeneracyjna. Za to w pierwszych dniach po miesiączce wszystkie pozycje energetyzujące są jak najbardziej wskazane. Stanie na głowie i świeca równoważą macicę po obciążeniu krwawieniem miesięcznym.
Inna praktyka powinna być przed okresem, kiedy towarzyszy nam napięcie przedmiesiączkowe. Warto wykorzystać wtedy pomoce takie jak wałki, koce i klocki. Podparta miednica sprawia, że narządy rozrodcze i obszar wokół nich mogą się rozluźnić.
Jest to ważne ze względu na układ hormonalny, który w dużym stopniu reguluje nasze życie.
Hormony regulują wiele procesów w naszym organizmie. Niedoczynność lub nadczynność jednego z gruczołów może prowadzić do wielu chorób takich jak: cukrzyca, Hashimoto, niedoczynność/nadczynność tarczycy. Jeśli zaobserwujesz u siebie objawy typu: nadmierne tycie lub chudnięcie, ciągłe uczucie zimna lub gorąca, przewlekłe zmęczenie i senność lub trudności z zasypianiem i bezsenność, utrzymujące się niskie ciśnienie, to przyczyna może tkwić właśnie w nieprawidłowym funkcjonowaniu układu hormonalnego.
Wpływ jogi na typowe kobiece dolegliwości.
• Długość cyklu i natężenie krwawienia. Regularna praktyka wpływa na uwalnianie hormonów w podwzgórzu, co poprawia i stabilizuje przebieg cyklu. Aktywność dostarcza macicy i jajnikom świeżej krwi - poprawia ukrwienie oraz szybkość przepływu krwi w macicy i jajnikach. Dzięki temu hormony stymulujące prace jajników mają ułatwioną pracę.
• Bolesne miesiączki. Pewne asany rozciągają i rozluźniają macicę oraz organy brzuszne. Inne zmniejszają czynność skurczową macicy, co łagodzi bóle miesiączkowe. Prawidłowe ustawienie w asanach przesuwa brzuch na tył ciała, dzięki czemu jest właściwie naprężony. Brzuch nie jest ani twardy, ani całkiem miękki, nie jest też wypchnięty do przodu. Kręgosłup powinien dawać podparcie narządom brzusznym.
• Osłabione mięśnie dna miednicy. Wraz z wiekiem, a także na skutek ciąż i porodów mięśnie te nadmiernie rozluźniają się. Może to powodować: nietrzymanie moczu, obniżenie ścian pochwy oraz dyskomfort przy współżyciu. Asany poprawiają napięcie i strukturę mięśni. Podnoszą tylną ścianę pęcherza moczowego, przednią ścianę pochwy, mięśnie krocza, dźwigacz odbytu. Dźwigacz odbytu jest bardzo często uszkadzany podczas porodu, a jest szczególnie ważny. Jego zaniedbanie może prowadzić do przepukliny odbytniczej i obniżenia tylnej ściany pochwy.
Podsumowując: joga może leczyć wiele zaburzeń hormonalnych, jednakże wymaga to pełnego zaangażowania. Ważna jest regularność, konsekwencja oraz odpowiednia intencja (nastawienie). Ważne jest też, żeby zgłaszać swoją niedyspozycję przed lekcją jogi!