Zen we wnętrzach
poniedziałek, 14 stycznia 2019
Prostota, minimalizm i harmonia to główne filary stylu zen w architekturze. Nie oznacza to jednak, że w pomieszczeniach nie ma mebli i wszystkie ściany są białe. Aby urządzić wnętrze inspirowane stylem zen wystarczy kierować się kilkoma zasadami. Oto one.
Styl zen ma wiele wspólnego z minimalizmem. Nie ma tutaj miejsca na zbędne przedmioty, czy bibeloty. Ornamenty są wyjątkowo skromne lub nie ma ich wcale. A mimo to wnętrze daje poczucie głębokiej harmonii, sprzyja wewnętrznej regeneracji i odpoczynkowi. Jeśli pragniesz urządzić swoje mieszkanie w stylu z Dalekiego Wschodu, kieruj się następującymi zasadami:
- 1. Kolorystyka powinna być stonowana, bliska naturze. Wybieraj odcienie bieli, beże, szarości, brązy i ciemną zieleń. Dotyczy to zarówno ścian, podłóg, jak i mebli oraz dodatków. Nie będzie tutaj żadnych krzykliwych kolorów, nawet w formie dodatków.
- 2. Podłoga musi być komfortowa. Najlepiej, gdy będzie jednolita i drewniana. Posadzki żywiczne oraz dywany z naturalnych tkanin nadadzą odpowiedniego charakteru. Wszelkie tekstylia na podłodze oczywiście również w jednolitej i stonowanej kolorystyce.
- 3. Naturalne materiały: bambus, rattan, drewno, papier oraz tkaniny takie, jak len są dla stylu zen nieodłączne. Ważne są zasłony, które ocieplają wnętrze i dają uczucie intymności. Powinny być z jednolitej tkaniny, bez wzorów, sięgające do podłogi.
- 4. Meble minimalistyczne, drewniane. Sprawdzi się tutaj styl skandynawski. Mogą być białe lub w kolorze drewna, koniecznie o prostej strukturze. Jeśli sofa to szara z grubej tkaniny, bez kolekcji wielu poduszek. Smaku nadadzą niskie pufy do siedzenia z bananowca lub poduszki zafu. Minimalizm obowiązuje także w kuchni i w łazience. Najlepiej wybrać tam białe, proste meble z odrobiną elementów w kolorze drewna, ciemne blaty, prostokątne kształty umywalki, zlewu. Płyta ceramiczna zlewająca się z blatem i sprzęt AGD w zabudowie to minimalizm zen w czystej postaci.
- 5. Bez dekoracji lub z pojedynczymi eksponatami. Pstrokate obrazy, kolorowe wazony i bibeloty na półkach zaburzają harmonię. Doniczki powinny być jednolite, pasujące kolorem do wnętrza, obraz na ścianie może przedstawiać symbole zen lub inne minimalistyczne kształty.Można także postawić posąg buddy w kolorze czarnym lub z drewna. Na stole jedna taca z ciasteczkami lub owocami. W kuchni wszystkie akcesoria chowamy do szuflady. Podobnie w łazience. Wyjątek stanowią zdjęcia mieszkańców domu. Trzeba tylko pamiętać, aby oprawić je w ramki o jednolitym kolorze np. białym.
- 6. Spokój roślin nada wnętrzu odpowiedniej energii. Dobrze sprawdzą się drzewka bonsai, fikusy, drzewka szczęścia (grubosz) czy filodendron. Doniczki powinny być spójne ze sobą i z resztą wnętrza. Można w tym wypadku dodać odcienie miedzi czy srebra, wybierając takie osłonki.
- 7. Porządek. Od niego w zasadzie moglibyśmy zacząć wyliczanie głównych cech stylu zen. Jeśli jest bałagan to nie ma zen. Oczywiście wnętrze minimalistyczne z założenia łatwiej utrzymać w porządku, bo nie ma w nim zbędnych przedmiotów i ozdób. Jednak nawet tak urządzony pokój trzeba regularnie czyścić z kurzu i porządkować. W świątyniach zen codzienny rytuał zamiatania podłogi jest jednocześnie aktem medytacji i sprzyja duchowemu rozwojowi. Jeśli w ten sposób podejdziemy do sprzątania naszego wnętrza w stylu zen to będziemy czerpać przyjemność także podczas porządków.
Mieszkanie urządzone w stylu zen ukoi nerwy i pozwoli na regenerację nawet po ciężkim dniu. Pamiętajmy, że każdy przedmiot pochłania naszą energię, a ich nadmiar wyjątkowo łatwo przytłacza i męczy. Dlatego jedną z naczelnych zasad mnichów zen jest posiadanie "tyle, ile trzeba". Sprzyja to wyciszeniu się i relaksacji. Mieszkanie zen będzie także przyjazne dla portfela, bo z pewnością samemu uda nam się je posprzątać i nie będziemy wydawać pieniędzy na dokupowanie różnych ozdób i dekoracji. A jeśli dla kogoś takie wnętrze może wydawać się zbyt surowe i zimne to zawsze można do wspólnego mieszkania zaprosić…. kota. Przy okazji nauczymy się od niego, jak być zen na co dzień.