Vinyasa w praktyce jogi. V warsztat u Kasi Pilorz. Kraków, 9-10 lutego 2008.
Kalendarium Wydarzeń
Bądź w kontakcie
Wyszukiwarka Wydarzeń

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

Informacje Specjalne

pokaż wszystkie

Informacje

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

pokaż wszystkie

Partnerskie szkoły jogi

Vinyasa w praktyce jogi. V warsztat u Kasi Pilorz. Kraków, 9-10 lutego 2008.

środa, 20 lutego 2008

Justyna Moćko

Od wielu lat we Francji, w Blacons w wakacje Faeq Biria prowadzi kursy jogi. Polscy adepci jogi mieli okazję go poznać w 1995 roku, kiedy przyjechał do Polski poprowadzić warsztat. Faeq bardzo polubił Polaków i zainteresował się rozwojem jogi w Polsce. Między innymi dzięki niemu Gita Iyengar została zaproszona do Polski, co w rezultacie zaowocowało powstaniem Stowarzyszenia Jogi Iyengara. Pięciotygodniowe warsztaty adresowane do osób o rożnym poziomie zaawansowania w Blacon gromadzą coraz więcej Polaków. Jedną z osób, która bardzo lubi jeździć do Blacon jest Kasia Pilorz.

Nauczyciele będący pod wrażeniem Faeq’a do swojego uczenia wplatają charakterystyczne elementy jego metodyki.
"Faeqowe" zajęcia robią między innymi Kasia Pilorz, Romek Grzeszykowski, Robert Spica (przepraszam, jeśli kogoś pominęłam;-) W roku akademickim 2007/2008 Kasia Pilorz postanowiła przybliżyć nam metodykę pracy Faeq’a, której nauczyła się w Blacon.
Zaplanowała 7 warsztatów "Vinyasa w praktyce jogi Iyengara". Vinyasa rozumiana tu jest nie jako dynamiczne przejścia z asany do asany tylko jako układanie pozycji w porządku, który przygotowuje ciało do trudniejszych pozycji. Odpowiednio dobrane asany pozwalają zrozumieć pracę w następnych. Rozumienie Viniasy w metodzie Iyengara przybliża w artykułach "Vinyasa w jodze. Rozważania na temat logiki sekwencji według przekazu Pattabhi Joisa i BKS Iyengara".
Niestety, nie mogłam uczestniczyć w I-IV warsztatach, ale słyszałam o nich wiele dobrego. Po raz drugi w tym roku byłam w Krakowie (pierwszy podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy) i za każdym razem miejsce, w którym miały odbywać się zajęcia było "tajne". Brak jakiejkolwiek informacji na budynku, że gdzieś tu jest joga i jak wejść wprawił mnie w konsternację.
Na szczęście przyszłam na tyle wcześnie, że następna chętna na warsztaty wprowadziła mnie do bardzo ładnego, jasnego, estetycznego miejsca - Studia Jogi Katarzyny Pilorz.
Sama nigdy nie byłam w Blacon, ale uczestnicząc w zajęciach Kasi, Romka, Roberta nabrałam przekonania, że bardzo ważną pracą według Birii jest otwieranie pachwin, bioder w różnych płaszczyznach.
Niewątpliwie otwarte pachwiny pomagają poprawnie wykonywać wygięcia do tyłu, przodu, skręty, zaś otwarte biodra (rezerwuar ruchu, energii, a także sexu) dają nam lekki krok i pewność siebie. Otwieranie bioder było podstawą pracy na warsztacie.
Niby znajome i proste asany przy odpowiedniej pracy pokazują nowe oblicze. Taka np. eka pada pavanamuktasana , miła asana, która normalnie rozpłaszcza krzyż, rozluźnia biodra itd, tutaj przy odpowiednim skręceniu uda nogi prostej daje ogromne otwarcie w stawie biodrowym. To nie było jedyne moje prywatne odkrycie wieloaspektowości pracy w asanach;-)
Systematyczna, solidna, wręcz organiczna praca nad biodrami na pierwszej sesji doprowadziła (prawie ) wszystkich do padmasany.
Po południu "poskakaliśmy". 6 rodzajów sekwencji powitania słońca (każda coraz bardziej wymagająca spokojnego oddechu, aby przetrwać;-))) pozwoliły nam rozgrzać ciało i barki, aby móc wykonać przejścia ze stania na głowie do viparita dandasany a potem do mostka. Dobra rozgrzewka przyniosła cuda - niektórzy z nas po raz pierwszy wykonali pełną sekwencję - stanie na głowie II, bakasana, stanie na głowie II, mostek.
Zawsze najtrudniej było podnieść się z bakasany do stania na głowie.
Dzięki precyzyjnym technicznym wskazówkom Kasi dziś się udało!
Długi relaks w halasanie na krześle pomógł wychłodzić rozentuzjazmowane głowy i ostudzić emocje.

Na sesji drugiego dnia dotykaliśmy różnych partii ciała, skupiając się na rozciąganiu barków, uttanasanie, danadasanie, aby stanąć porządnie na własnych rękach.
Otwarcie bioder było przydatne do skręconych stojących i w ogóle skrętów.
Drugi dzień był nam podarowany po to, abyśmy doświadczyli efektów otwarcia ciała, które nastąpiło pierwszego dnia.
Kasia bardzo solidnie przygotowała się do warsztatów. Mimo notatek uważnie obserwowała salę, uczestników i w razie potrzeby modyfikowała asany do możliwości grupy.
Precyzyjne, szczegółowe instrukcje pozwalały nam wejść głęboko w asany i doświadczyć ich wielopoziomowego wymiaru. Funkcjonuje takie powiedzenie, że "Każdy widzi, (słyszy) tyle, ile chce widzieć (słyszeć)"
Na tym warsztacie chcąc nie chcąc zobaczyłam i doświadczyłam więcej;-)

Justyna Moćko
Justyna@joga-joga.pl


Tak bardzo skupiliśmy się na wykonywaniu asan, że nikt nie pomyślał o robieniu zdjęć.
Zamieszczone pochodzą w Majówki w Lanckoronie w 2006 r.
Katarzyna Pilorz
dyplomowany nauczyciel jogi metody Iyengara stopnia Senior Intermediate I od 2009 r,
posiadająca Certyfikat uprawniający do posługiwania się nazwiskiem Iyengara od 2009 r,
członek Komitetu Technicznego Polskiego Stowarzyszenia Jogi Iyengara odpowiedzialnego za system kształcenia nauczycieli w Polsce od 2006,
prezes Polskiego Stowarzyszenia Jogi Iyengara od 2008,
trzykrotnie do tej pory odbyła staż w Ramamani Iyengar Yoga Institute w Punie (Indie): 2006, 2008, 2010,
nieustannie dokształca się w kraju oraz za granicą,
autorka licznych publikacji internetowych na temat jogi.

Studio Jogi Katarzyny Pilorz, Kraków: http://www.studiojogi.pl/

Blog Katarzyny Pilorz: http://www.studiojogi.pl/blog/

Wyszukiwarka Wydarzeń

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

ABC Jogi
Polecamy
JOGA SKLEP - Akcesoria do Jogi