Joga Festiwal 2019 - Bo coś ta Wierchomla we mnie zostawiła....
Kalendarium Wydarzeń
Bądź w kontakcie
Wyszukiwarka Wydarzeń

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

Informacje Specjalne

pokaż wszystkie

Informacje

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

pokaż wszystkie

Partnerskie szkoły jogi

Joga Festiwal 2019 - Bo coś ta Wierchomla we mnie zostawiła....

środa, 11 września 2019

Katarzyna Enerlich

108 Powitań Słońca podczas VII Górskiego Maratonu Jogi pamięci Makarego Sieradzkiego - to jedynie podsumowanie tygodnia, który stał się naszym udziałem w połowie lata na Joga Festiwalu w Wierchomli. Pogoda była łaskawa nie tylko do praktyki pod słońcem Beskidu, ale i do górskich wędrówek, więc czas płynął zbyt szybko i zbyt nieubłagalnie.

Jest cudnie

To moje ulubione określenie na coś, co pochłania mnie całkiem i tworzy we mnie osad. Dobry osad. Taki, co tworzy się na dnie butelki soku z aronii. Osad, który jest żywy i tętni. I owocuje.

Bo coś ta Wierchomla we mnie zostawiła. To wspomnienie słońca, wiatru na skórze, to wspomnienie potu na czole podczas górskiej wyprawy, to kurz na butach i smak wody ze strumienia w spragnionych ustach.

To wreszcie wspomnienie energii, którą wyczuwa się przy zetknięciu z człowiekiem, który myśli podobnie. Który, tak samo jak ja, chce te sto osiem razy powitać Słońce, choćby to było wczesne przedpołudnie. To spotkanie na macie i myśl, że joga nie kończy się na niej, a raczej zaczyna się wtedy, kiedy schodzisz z maty.

To patrzenie w tym samym kierunku, jak u Saint'Exuperego.

I ten kierunek i to patrzenie staje się nagle niebanalne, bo wszyscyśmy tu w jednym celu, by zachłysnąć się Życiem i Słońcem, Medytacją - również tą w górskim marszu, Muzyką i Praktyką Jogi - w różnych jej odsłonach, jak jemy różne owoce - sycąc swoje Ciało. Praktyki, która nie będzie obojętna dla Ciała.

A skoro dla Ciała, to i dla Duszy - dla całego Ciebie, bo Dusza i Ciało, lub, jak kto woli, Świadomość i Ciało to jedno i gdy jedno jest silne, to i drugie.

Fizyka i teoria naczyń połączonych przydają się w jodzie na każdym kroku i to jest właśnie piękne, że wszystko w nas i wszystko w świecie toczy się po okręgu i wzajemnie przeplata.

A ja po powrocie z Wierchomli mam nieznośne i błogie wrażenie, że wszystko w moim życiu biegnie po okręgu i nie ma już żadnych kantów ani rogów.

Jeśli więc możesz za rok choćby pomyśleć o wyjeździe na Maraton Jogi w Wierchomli, to pomyśl i niech za tą myślą pobiegnie decyzja, że TAK. JADĘ.

Warto czasem coś zmienić w swoim życiu. Poznać coś nowego.

Kiedy wszystko się zmienia, zmień wszystko.

Joga Festiwal i VIII Górski Maraton Jogi w Wietchomli - kolejna edycja 16-23 sierpnia 2020!

https://jogafestiwal.pl/


Wyszukiwarka Wydarzeń

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

Styl Życia
Polecamy
JOGA SKLEP - Akcesoria do Jogi