Co jogini myślą o... cyrku?
poniedziałek, 8 września 2008
Słowo cyrk jest synonimem zabawnego, śmiesznego wydarzenia, a nawet nieprawdopodobnego. Do cyrku po rozrywkę chadzano w czasach starożytnych, gdzie na arenie odbywały się wyścigi kwadryg (pojazdów dwukołowych). Od kiedy zaczęła funkcjonować idea, że jesteśmy jako nadludzie, kimś nadrzędnym wobec innych gatunków i mamy prawo nad nimi dominować zaczęła się tresura zwierząt. Zwierzęta zmuszane są do zachowań niezgodnych z ich naturą. Z czasem wyścigi zastąpiono pokazem akrobatycznych możliwości ludzkich. W Polsce Klub Gaja zorganizował akcję: Cyrk bez zwierząt, która okazała się sukcesem. Cyrk jest uważany za kontrowersyjną rozrywkę. Co na temat cyrku sądzą jogini?
Boli. Ja widzę bat, konie, które biegają, tancerki - ładne, atrakcyjne. To wszystko jest takie wymieszane: ból, erotyzm i akrobacja. Boli.Ryszard, Wrocław
Nie przemawia do mnie ten rodzaj rozrywki. Nie odpowiada mi zabawa polegająca na patrzeniu na tresowane zwierzęta. Wole zwierzęta w naturze niż tresowane.
Kasia, Gniezno
Cyrk jest fajny dla dzieci. Ja nie lubię cyrku. Jeśli do niego chodzę, to z dzieciaczkami, tylko po to, aby sprawić im radość. Może gdyby cyrk był bez zwierzątek, to byłoby ok.. Kiedy widzę męczone zwierzęta, to trochę serduszko boli.
Magda, Gliwice
Cyrk to fatalna rozrywka, szczególnie jeśli chodzi o zwierzęta, które tam są więzione, tresowane i męczone, żeby rozweselić tłum żądny wrażeń.
Maciek, Radom
Jak byłam mała to chodziłam do cyrku. Teraz nie chodzę. Myślę, że byłoby mi żal zwierząt, które są bardzo zmęczone. Ale pamiętam, że akrobacje były fajne. Generalnie to jest zjawisko, które nie wzbudza we mnie żadnych szczególnych emocji.
Dominika, Poznań
Nie akceptuje. Cyrki powinny być zakazane.
Angelika, Gdynia
Czasami joga może przypominać cyrk, ale nie powinna. Jeśli chodzi o cyrk ze zwierzętami to jestem absolutnie przeciwko. Jeśli chodzi o cyrk z ludźmi to jest to piękny pokaz ludzkich umiejętności.
Agnieszka, Wrocław
Forma rozrywki, która przestała się podobać i być komukolwiek potrzebna. Zwierzęta tylko męczą.
Krystyna, Warszawa