17 MAJA 2008 JOGA NA TRAWIE
Kalendarium Wydarzeń
Bądź w kontakcie
Wyszukiwarka Wydarzeń

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

Informacje Specjalne

pokaż wszystkie

Informacje

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

pokaż wszystkie

Partnerskie szkoły jogi

17 MAJA 2008 JOGA NA TRAWIE

piątek, 3 października 2008

17 maja rano, w siedmiu miastach Polski, kilkaset osób wzięło udział w kolejnych darmowych zajęciach jogi na świeżym powietrzu- z cyklu JOGA NA TRAWIE. Organizatorem akcji jest Portal Joga-Joga.pl wraz z lokalnymi szkołami jogi - partnerami projektu. Wśród osób które wzięły udział w zajęciach byli zarówno zupełnie początkujący jak i już ćwiczący. Już za tydzień w sobotę 24 maja kolejne darmowe zajęcia jogi - sprawdź gdzie możesz poćwiczyć w Twojej okolicy.

POZNAŃ

W kameralnym gronie ćwiczono w Parku na Cytadeli Poznańskiej. Energia płynąca z kontaktu z ziemią, ustawienie ciała w asanach proponowanych przez Andrzeja Kubiaka dawała ogromną radość ćwiczącym.



TRÓJMIASTO

Zajęcia Renaty Koby w Parku Jelitkowskim (Trójmiasto) zostały określone jako "ekskluzywne". Słowo jest synonimem elitarności, bycia uprzywilejowanym. Racja, każdy, kto doświadczył jogi na trawie w tym pięknym parku jest uprzywilejowany. Ale też każdy z Trójmiasta może tego doświadczyć.

Po zajęciach Staszek Buła zagrał koncert gongów. Dźwięki gongów, mis w niezwykły sposób wibrowały w przestrzeni, komponowały się z szumem wiatru, śpiewem ptaków. Debiutancki koncert w naturze okazał się sukcesem.


ŁÓDŹ

Łódź, park "Źródliska"
Choć prognozy pogody przewidywały ulewy i burze, dla nas jak zwykle świeciło słońce….
Drzewa, trawa i niebo były świadkami cudu, jakim jest joga w naszym wspólnym wykonaniu, integrując różnych ludzi, w różnym wieku, w jednym miejscu, w jednej chwili, w jednym celu…
Tym razem na naszej soczyście zielonej trawie praktykowało około 100 osób!. Zajęcia poprowadziła Jola Paczyńska-Piasecka z Centrum Yogi.
W czasie 1 ,5 godziny sesji jogi uczestnicy mogli poczuć i poznać szerokie spektrum asan: od pozycji stojących, poprzez siady, skręty, łagodne wygięcia w tył, pozycje rozciągające nogi aż do asan relaksacyjnych.

I chociaż niektórzy dołączyli do nas spontanicznie, ubrani w swoje codzienne ubrania ( zdarzały się też spódnice!) to czuło się prawdziwą radość, jaka emanowała z całej grupy. Wspaniale było usłyszeć, że czas spędzony z jogą był dla wielu osób naprawdę niezwykłym przeżyciem i mamy nadzieję, że nasze hasło-ZAKOCHAJ SIĘ W JODZE!- zagości w wielu sercach.
Po praktyce nadszedł czas na wykład Ewy Dobek o Kuchni 5 przemian. Okazało się, że tym tematem zainteresowana jest spora grupa osób. Ewa ciekawie przedstawiła najważniejsze aspekty tego sposobu odżywiania i odpowiadała na pytania uczestników. Książki, które miała ze sobą rozeszły się jak świeże bułeczki!

Mamy nadzieję, że w najbliższą sobotę 24.maja dołączycie do nas, aby wspólnie praktykować jogę, poodychać i przez chwilę zatopić się w błogim skupieniu. Zajęcia zaczynamy o godz. 12:00 w Parku Źródliska ( Al. Piłsudskiego ) a poprowadzi je Agnieszka Wierzbińska. Tym razem będzie to Ashtanga Joga i krótki wykład o tej odmianie jogi.

KATOWICE

Katowice, Park Chorzowski, w Rosarium. Miało padać - nie padało; Miało być zimno - świeciło słonce. Nikt nie miał przyjść - a przyszło ponad 30 osób.

Wczasie zajęć koncentrowaliśmy się szczególnie na pozycjach stojących. Żeby dobrze stanąć, trzeba poczuć swoje stopy. Doświadczaliśmy swoich stóp na nierównej powierzchni trawnika, stanieliśmy na mocnych nogach, by poczuć jeszcze bardziej wyciągnięcie i rozluźnienie pozycji stojących.

Większość osób spotkała się z nami po raz drugi, żeby jeszcze z większym zapałem kontynuować praktykę asan.
Po zajęciach ukoił nas dźwięk gongu i mis tybetańskich. Relaksowi towarzyszył śpiew ptaków i radosny śmiech bawiących się dzieci.

Małgorzata Kłaniecka KRAKÓW

Kraków, Park Bednarski
Cisza i spokój, kojące ciepło cudownego wiosennego dnia - niczego więcej nie moglibyśmy sobie życzyć. Magiczne miejsce na Starym Podgórzu, wśród skał osłaniających nas od zgiełku miasta zapewniło niezwykło atmosferę spotkaniu w praktyce.

Syciliśmy oczy zielenią, uszy śpiewem ptaków. Zdejmując w słońcu kolejne warstwy bluz, skarpet, obuwia, wydobywaliśmy się jednocześnie z techniczności asany. Byliśmy tam, w tym momencie, praktykując jogę.

Do następnego razu;-)
Natasza Moszkowicz
WARSZAWA

Warszawa, Kępa Potocka ( metro Pl.Wilsona)
Dwukrotnie wzrosła liczba chcących poćwiczyć na trawie jogę. Adam Bielewicz prowadził zajęcia dla ponad 100 osób.

Cisza, skupienie panowały w kwartale, gdzie odbywały się zajęcia. Łagodne wygięcia do przodu, wydłużanie ciała, skręty pozwoliły adeptom jogi rozbudzić ciało i je uaktywnić.

Navasana sprawiała nieco trudności, ale kiedy podejdzie się do tej pozycji spokojnie i ją da się wykonać ;-)

Po zajęciach Jacek Poteralski opowiadał o idei Vedict Art - sztuce odkrywania w sobie wszystkich możliwości kreacji. Po prostu bierzesz pędzel i malujesz. Bez blokad społecznych, które funkcjonują w naszej głowie: " Nie umiem", "nie potrafię", "nie jestem artystą" Każdy obraz tak namalowany to spotkanie z samym sobą. To niezwykła okazja by zobaczyć, gdzie się jest, czego się pragnie, czego nam brakuje. I co najważniejsze: każdy z nas może malować!

Justyna Moćko


WROCŁAW


Wrocław, Park Szczytnicki
W Parku Szczytnickim - największym i najpiękniejszym we Wrocławiu - w pobliżu Ogrodu Japońskiego odbyło się kolejne spotkanie z cyklu Jogi na trawie. Miejsce przywitało nas swym zapachem - mokrej, soczystej zieleni i śpiewem ptaków - w tym słowików, których w naszym mieście nie brakuje.

Rozpoczęliśmy kilka minut po 10.00, czekając na spóźnialskich - w sumie 20 osób. Okazało się, że 3/4 z nas miała lub ma kontakt z jogą. Tym razem zajęcia poprowadził Rafał Kozioł - dyplomowany instruktor wg metody B.K.S. Iyengara. Zapytał o problemy zdrowotne i ustawił nas w słońcu - świeciło jeszcze niezbyt mocno, za to wysuszyło już trawę z porannej rosy. Zaczęliśmy od tzw. siadu japońskiego i zaintonowaliśmy trzykrotnie głoskę OM. Inaczej, ciszej zabrzmiał głos ludzi na wolnym powietrzu, razem z ptakami i wiatrem. Potem rozgrzewka - pies z głową na dół powtórzony trzykrotnie i pozycje stojące. Rafał swoim spokojnym głosem prowadził grupę .

Jakże miło było - przy wejściu za trzecim razem do pełnej trikonasany, czy parśvakonasany - spojrzeć w niebo. Arhacandrasana też wydała mi się inna, trudniejsza - w tak dużej, otwartej przestrzeni. Obok nas, alejkami zaczęli spacerować ludzie, niektórzy przystawali, a nawet siadali na dwóch ławkach, gdzie leżały nasze ulotki. Tym razem nie mieli jednak śmiałości, żeby zdjąć buty:) Na drugą część zajęć przenieśliśmy się do cienia. Suptavirasana - dla nie mających problemów z kolanami, i kilka psów addho- i mukha- na przemian. Trzy wygięcia do tyłu - ze zwróceniem przez Rafała uwagi, jak rozciągnąć dolną część pleców - zakończyliśmy rozluźnianiem lędźwi (w leżeniu na plecach ze zginanymi nogami). Powoli zmierzaliśmy do końca, jeszcze tylko paścimottanasana i na koniec, przed relaksem - zmodyfikowana na potrzeby parku - świeca z podtrzymywanymi przez dłonie biodrami, nogami w pionie, ale tułowiem pod kątem 45 stopni do podłoża. Krótka śavasana zakończyła sesję, ludzie wstali uśmiechnięci, kilka osób pytało Rafała o warsztaty - widać, że byli zadowoleni.
Zaprosiłem ich na kolejne spotkanie, tym razem z Pawłem Jarnickim - znającym metody BKS Iyengara z Puny i BNS Iyengara z Majsuru. Ryszard Puchalski
Wyszukiwarka Wydarzeń

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

Styl Życia
Polecamy
JOGA SKLEP - Akcesoria do Jogi