Joga na Trawie 2009 we Wrocławiu, Warszawie, Poznaniu, Chorzowie, Łodzi i Trójmieście
poniedziałek, 6 lipca 2009
Pogoda znów nie wszędzie dopisała. We Wrocławiu nie odbyły się zajęcia, bo bardzo padało. Na szczęście w pozostałych miastach nie było aż tak złej pogody, ba, nawet gdzie niegdzie wyglądało słońce. Mimo powszechnie ogłoszonego globalnego ocieplenia pogoda w tym roku nie była dla nas łaskawa Tylko w Trójmieście odbyło się wszystkie 8 zajęć. W pozostałych miastach bywały odwoływane. Nasi partnerzy, firma Eko-cykl Organizacja Odzysku S.A. sprawili, że parki miejskie jeszcze bardziej zazieleniły się od koszulek tej wiosny:) Dziękujemy nauczycielom, którzy prowadzili zajęcia. Dziękujemy wszystkim, którzy mimo niesprzyjającej aury decydowali się ćwiczyć jogę na trawie. Bez Was ta impreza by się nie odbyła! Mamy nadzieje, że reszta lata będzie ładna, abyście "zainfekowani" jogą mogli ją ćwiczyć samodzielnie, na wakacjach z jogą lub w szkołach. Zapraszamy i do zobaczenia w przyszłym roku !
Rosarium, ChorzówOdrobina deszczu, szczypta słońca i mnóstwo zapachu różanego przywitały joginów w Parku Chorzowskim w sobotni poranek.
Zajęcia prowadził Paweł Kamiński, który rozgrzewał najwytrwalszych adeptów jogi pozycjami stojącymi. Wojownik dodawał energii, trikonasana równoważyła, orzeł pomagał w skupieniu, a skłony do przodu relaksowały.
Zapraszamy na zajęcia do Parku Chorzowskiego (Rosarium) w każdą sobotę o godzinie 10.00 do końca sierpnia.
Małgosia Kłaniecka
Poznań, Park Cytadela
Sobotnie zajęcia w dniu 27.06 na cytadeli udały się!
Naszych planów na szczęście nie pokrzyżował deszcz, chociaż nie byliśmy pewni pogody, do ostatniej chwili.
Na zajęcia przyszło około 30 osób, wszyscy pełni zapału do ćwiczeń. Wiele osób przybyło z dziećmi, więc panowała prawdziwie rodzinna atmosfera! Niektóre mamy przyszły z córkami, by zapoznać je z jogą. Niektóre z rodzin przychodzą kolejny rok z rzędu. Wspaniale jest móc obserwować dzieci, które jeszcze w ubiegłym roku obserwowały rodziców z wózka, a w tym już z nimi ćwiczyły!
Zajęcia były bardzo, bardzo udane. Cała grupa bardzo ucieszyła się na wiadomość o kontynuowaniu zajęć w lipcu. Mam nadzieję, że przed nami jeszcze wiele pasjonujących i rodzinnych spotkań z jogą na trawie!
Nadia Wołoszyn
Łódź, Park Źródliska
W sobotnie przedpołudnie spotkaliśmy się w naszym ulubionym parku, ale w związku z ostatnimi opadami deszczu musieliśmy przenieść nasze zajęcia do małego amfiteatru. W gronie 15 osób ćwiczyliśmy w pięknej scenerii i tym razem z góry podziwialiśmy zieleń i majestat starych, wspaniałych dębów.
Praktyka była ukierunkowana na asany rozciągające nogi oraz balanse na jednej nodze. Niektórzy, mimo trudów, wykazywali dużo ambicji, aby choć przez chwilę stanąć w całkowitym bezruchu i opanować swoje rozedrgane ciało, umysł, oddech...
Dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierali, a w szczególności niezawodnym sympatykom jogi w Łodzi i życzymy, aby nasze spotkania zainspirowały ich do odkrycia w swoim życiu wielu ciekawych ścieżek.
Beata Doniecka - Centrum Yogi w Łodzi.
Trójmiasto, Park Jelitkowski
To już ostatnia w tym roku sesja jogi z cyklu "Joga na trawie" w gdańskim parku jelitkowskim. Polana, na której robiliśmy praktykę, zalana była słońcem. Ktoś z grupy zauważył, że podczas wszystkich sesji świeciło nam słońce, mimo że wiele szkół w Polsce, biorących udział w programie "Joga na trawie", odwoływało zajęcia z powodu deszczu.
Symbolicznie dziękując słońcu wykonaliśmy surya namaskar. Przez większość sesji wykonywaliśmy asany w kręgu, tworząc mandalę. Program zakończył się nadisiodhana pranayamą i siavaasaną. Po sesji uczestnikom trudno się było rozstać, serdeczne rozmowy trwały jeszcze długo.
Namaste!
Renata Koba
Zielona Góra, Park obok Amfiteatru.
Poprzedniej nocy padało i zapewne wiele osób zastanawiało się, czy zajęcia w ogóle się odbędą. Nad Zieloną Górą, jak chyba nad całą Polską, wisiały chmury, ale mimo wszystko było ciepło. Jak się okazało, zebrało się aż piętnaście osób. Nawet na ostatnich zajęciach widać było nowe twarze. Niestety po raz pierwszy nie pojawił się żaden pan. Spotkanie, jak zawsze zaczęło się od krótkiego wyciszenia i skupienia na oddechu. Wykonałyśmy Powitanie Słońca, ale tym razem nie przyniosło to efektu w postaci słonecznych promieni wyglądających zza chmur. Dzisiejsza praktyka skupiona była na otwarciu miednicy oraz na skrętach. Wykonałyśmy również uproszczone wersje pozycji odwróconych - każdy na miarę swoich możliwości. Na koniec relaks i oczywiście pożegnanie z gestem namaste.
Do zobaczenia w przyszłym roku!
Ula Szczepaniak
Warszawa, Kępa Potocka
Siąpiący deszczyk nie zniechęcił 20 joginów do wyjścia z domów, aby po raz ostatni w tym roku poćwiczyć z nami na Kępie Potockiej. Mali jogini nie dotarli - dla nich było jednak za zimno.
Zajęcia prowadził Włodek Łagodzki z Joga klubu, który wyłożył zasady Maha jogi. Metoda ta obejmuje kolejno 4 etapy: integrację myśli (mantra yoga), integrację ciała (hatha yoga), integrację uczuć (laya yoga), integrację ducha (raja yoga)."
Asany w maha jodze są praktykowane, aby mieć czyste, trwałe i mocne ciało mogące udźwignąć bezmiar współczucia i światła rozumienia.
Dziękujemy wszystkim, którzy przyszyli na Kępę Potocką. Miło było widzieć te same twarze, co w zeszłym roku i miło było widzieć nowych adeptów. Zapraszamy za rok!