"Pozwól małpom bawić się, ale nie angażuj się w ich taniec...“Czym jest joga wg Patańdżalego? Maciej Wielobób
wtorek, 29 września 2009
I.1. atha yoganuśasanam "Oto teraz rozpoczyna się nauczanie (dyscyplina) jogi“ atha - oto, teraz, inicjacja, pomyślność, pytanie, kwalifikacja, obietnica yoga - joga, ujarzmienie, zjednoczenie anu - związany z tradycją śasanam - nauczanie anuśasanam - nauczanie, dyscyplina
I.1. atha yoganuśasanam"Oto teraz rozpoczyna się nauczanie (dyscyplina) jogi“ atha - oto, teraz, inicjacja, pomyślność, pytanie, kwalifikacja, obietnica
yoga - joga, ujarzmienie, zjednoczenie
anu - związany z tradycją
śasanam - nauczanie
anuśasanam - nauczanie, dyscyplina
W Jogabhaszji (I.1.) Wjasa komentuje, że: "I (atha) jest tu [wyrazem] mającym znaczenie inicjacji. Należy wiedzieć, że traktat nauczający jogi jest nacechowany inicjacją.“ Swami Jnaneshvara Bharati zauważa natomiast, że zastosowanie wyrazu "atha“ oznacza, że nauczanie wymaga wcześniejszego przygotowania - określonych kwalifikacji ("Oto teraz, po wcześniejszych przygotowaniach(...), rozpoczyna się nauczanie jogi“).
Georg Feuerstein zauważa w "Encyklopedii jogi“, że użycie przez Patańdżalego sformułowania "yoganuśasanam“ (dyscyplina jogi, nauczanie jogi, tradycyjne nauczanie jogi) pokazuje, iż nie uznaje się on za autora sutr, a jedynie za kompilatora wcześniejszej tradycji nauczania jogi i osobę przekazującą dostępne mu nauki.B.K.S. Iyengar dopuszcza również następującą interpretację opisową pierwszej sutry: "W oparciu o doświadczenie wyjaśnia się tutaj praktyki integracji i przekazuje je ludzkości w celu zbadania i rozpoznania tej ukrytej części człowieka, która leży poza polem percepcji zmysłów". Jeżeli mamy zrozumieć znaczenie tej sutry pod kątem doświadczenia należy zacząć od naszego rozumienia pojęcia "teraz“. Bezpośrednie doświadczenie, które jest środkiem do osiągnięcia celu jogi, istnieje tylko i wyłącznie teraz.
Pewien znajomy nauczyciel medytacji, hindus mieszkający od dzieciństwa w Europie, opowiedział mi kiedyś historię znanej holenderskiej pisarki, która była jednocześnie dziedziczką olbrzymiej fortuny rodowej. Dziwnym trafem jednak bogata artystka zapałała swoistą miłością do komunizmu i wpadła na pomysł, by organizować olbrzymie rauty dla robotników. I tak raz w tygodniu, w niedzielę, zapraszała robotników do swojego pałacu na uroczyste kolacje. Sprawa była oczywiście komentowana w towarzystwie. Jedna osoba zapytała: "Co z niej za komunistka?! Przecież ona zarządza olbrzymią fortuną! Co to za komunizm?!“ Na to ktoś odpowiedział: "To po prostu jej komunizm.“ Jeżeli joga nie będzie umiejscowiona "tu i teraz“, w sferze rzeczywistego doświadczenia, to nie będzie joga, to będzie "twoja“ joga, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistą praktyką. Jak pisze Osho, my non-stop żyjemy w iluzji nadziei, iluzji jutra, przyszłości. "Teraz“ (atha) w tekście Patańdżalego oznacza określony stan umysłu, bezwzględne "tu i teraz“, zupełne pozbawienie się iluzji (maya), nadziei, wierzeń, poglądów. Wtedy dopiero według Patańdżalego rozpoczyna się nauczanie / dyscyplina jogi. Z kolei pojęcie anuśasanam (dyscyplina / nauczanie) niesie ze sobą konotację "zdolność do uczenia się, do bycia uczeniem“, jak również wskazuje na regularność (dyscyplina), do której wróci autor Jogasutr już w sutrze I.12. I.2. yogaś cittavrttinirodhah
"Joga to zatrzymanie poruszeń świadomości.“ yoga - joga, ujarzmienie, zjednoczenie
citta - świadomość empiryczna złożona z 3 elementów: umysłu (manas), świadomości intuicyjnej / rozumu (buddhi) i ego - poczucia własnej odrębności (ahamkara)
vrtti - poruszenie, wir
nirodhah - kontrola, zatrzymanie, powściągnięcie (1) Świadomość empiryczna (citta) w jodze jest rozumiana jako "organ“ składający się z 3 elementów:
* umysłu (manas), rozumianego tutaj jako ośrodek odbioru i przetwarzania danych pochodzących ze zmysłów,
* świadomości intuicyjnej (buddhi), będącej ośrodkiem wyższych funkcji poznawczych i najbardziej satwicznym elementem Materii/Natury przejawionej (wjakta prakriti),
* ego (ahamkara).
W procesie praktyki sadhaka ma za zadanie pozbyć się fałszywej identyfikacji (identyfikacji z funkcjami buddhi) i rozpoznać swoje prawdziwe Ja (atman, purusza). Dlatego też Osho zauważa, że joga jest stanem bez-umysłu, bez-świadomości. W filozofii jogi świadomość empiryczna - umysł nie jest obiektem, tak jak w zachodniej psychologii, a rozumiana jest jako proces, pewna aktywność.
Z takim rozumieniem świadomości (citta) jest związana jedna z historii o buddyjskim nauczycielu Bodhidharmie.
Otóż pewnego razu, gdy przebywał w Chinach, odwiedził go sam cesarz i przywitał go następującymi słowami: "Jesteś wielkim mędrcem, czekałem na ciebie. Mój umysł jest bardzo niespokojny. Powiedz mi proszę co mogę zrobić, by go uspokoić.“ Bodhidharma odpowiedział: "Nic nie rób. Przyjdź do mnie o czwartej rano, ale pamiętaj weź swój umysł ze sobą“ Cesarz nie mógł spać całą noc po tych słowach. Zastanawiał się co Bodhidharma miał na myśli, zaczął go już nawet podejrzewać o szaleństwo, ale jednak tuż przed czwartą zerwał się z łoża i poszedł na spotkanie. Na umówionym miejscu już czekał Bodhidharma ze swoją wielką laską i przywitał go następującymi słowami: "Widzę, że przybyłeś na spotkanie. Ale czy wziąłeś swój umysł ze sobą?“ Cesarz niecierpliwie wykrzyknął: "Przecież to co mówisz jest bez sensu! Gdzie jestem ja, tam jest i mój umysł“. Bodhidharma spokojnie odpowiedział: "W porządku, a zatem ustaliliśmy, że umysł jest z tobą, jest w tobie.“ Cesarz potwierdził. "A zatem - kontynuował nauczyciel - zamknij teraz oczy i znajdź go. Jak tylko go znajdziesz to wskaż go mi, a ja go uspokoję.“ Cesarz zamknął oczy i rozpoczął poszukiwania, ale im mocniej się wytężał, im dłużej szukał, coraz bardziej uświadamiał sobie, że nie ma umysłu, że jest on tylko procesem, wykonywaną aktywnością. Otworzył więc oczy i pokłonił się przed Bodhidharmą, mówiąc: "Nie ma umysłu.“ Nauczyciel odpowiedział: "A zatem uspokoiłem go. Kiedykolwiek czujesz się niespokojny, po prostu wejrzyj w siebie, gdzie jest ten niepokój. Ten wgląd jest anty-umysłowy, ponieważ wgląd nie jest myśleniem. Jeśli z całym oddaniem próbujesz wejrzeć w siebie, cała twoja energia staje się wglądem, tak jak ta sama energia może stać się ruchem lub myśleniem.“
Jak widać z powyższej historii cittę konstytuują jedynie jej poruszenia, jeżeli są one zatrzymane - umysł (w rozumieniu: świadomość empiryczna) nie istnieje. Joga jest procesem wglądu. Patańdżali zachęca, aby nie ingerować w pracę umysłu, żeby pozwolić mu robić co robi, a my mamy jedynie obserwować, być świadkiem (drastuh). Jeden z moich nauczycieli medytacji, Mahmood Khan, powiedział kiedyś o umyśle w medytacji "Pozwól małpom bawić się, ale nie angażuj się w ich taniec.“ Iyengar w "Pranajamie“ (s. 219) opisuje proces medytacji: "Jest to sztuka (...) przenikliwej obserwacji, (...) jest obserwacją fizycznych procesów zachodzących w ciele, studiowaniem stanów umysłu i głęboką kontemplacją. Oznacza zaglądanie w siebie(...)“. To jest właśnie proces jogi. Poruszenia umysłu znikają w procesie wejrzenia (darśana) w siebie (2)
I. 3. tada drastuh svarupe vasthanam"Wtedy widz (dusza) utrzymuje się w swej prawdziwej naturze“ tada - wtedy
drastuh - dusza, widz
svarupe - w swojej naturze
avasthanam - spoczywa, zamieszkuje, przebywa, jaśnieje Gdy poruszenia świadomości (cittavrtti) zostaną zatrzymane (nirodhah), jak podaje Wjasa w Jogabhaszji (I.3): "Siła podmiotu świadomości pozostaje (utrzymuje się) wówczas w swojej właściwej naturze tak jak w kajwalii (jedyności, absolutnej wolności)“. Warto zwrócić uwagę na źródłosłów słowa widz - tzn. widzący, wglądający (w sanskrycie ma zdecydowanie pasywne zabarwienie), a nie działający, myślący itp. (por. komentarz do poprzedniej sutry).
Kiedy poruszenia świadomości są zatrzymane, ciągłość procesów świadomościowych zostaje przerwana, wówczas doświadczamy rzeczywistości znanej w jodze jako sat-cit-ananda. Sat oznacza prawdę, w której ginie wszelki fałsz, złudzenia i iluzje. Prawdę, która prowadzi od nierealności do realności, od ciemności i ignorancji do światła wiedzy, od ograniczenia do wolności. Cit oznacza oczyszczoną świadomość, natomiast ananda - błogość, szczęśliwość. I. 4. vrttisarupyam itaratra
"W innym czasie widz utożsamia się z poruszeniami świadomości.“ vrtti - poruszenie, wir
sarupyam - identyfikowanie, podobieństwo, bliskość, sąsiedztwo
itaratra - kiedy indziej, w innym czasie
Aby zrozumieć tę sutrę, należy wrócić do definicji jogi w sutrze I.2: Joga to zatrzymanie poruszeń świadomości. Kiedy świadomość (proces/aktywność świadomości) zatrzymuje się, istnieje tylko widz. W każdym innym wypadku, działają poruszenia świadomości. W filozofii jogi to właśnie poruszenia umysłu są tym, co powoduje sansarę - świat cierpienia, w którym żyjemy. Dlatego, celem jogi jest zatrzymanie poruszeń świadomości - wtedy wyzwalamy się ze świata cierpienia.
W świecie cierpienia, jak zostało to już wcześniej powiedziane, utrzymuje nas fałszywa identyfikacja, błędne utożsamienie się. Gdy pojawia się jakaś myśl, natychmiast się z nią utożsamiamy. Gdy do mózgu jest wysłany sygnał, że brakuje jakiegoś istotnego składnika odżywczego w organizmie, pojawia się myśl związana z głodem. Praktycznie natychmiast identyfikujemy się z tą myślę i jesteśmy gotowi powiedzieć: "(Ja) jestem głodny“. Możemy podejrzewać, iż Patańdżali nigdy nie powiedziałby "Jestem głodny“, a raczej "Mój żołądek jest głodny“ i pozostałby jedynie świadkiem tego procesu. Metoda jogi, omawiana przez Patańdżalego w Jogasutrach, jej praktyka (abhyasa) i wyrzeczenie (vairagya), prowadzi do odcięcia utożsamień (identyfikacji) sadhaki ze światem przejawionym. "Wtedy widz utrzymuje się w swej prawdziwej naturze“ czy też (jak tłumaczy to B.K.S. Iyengar) "Wtedy widz przebywa w swej prawdziwej chwale.“
Iyengar zauważa w swoim komentarzu do Jogasutr: "Gdy widz utożsamia się ze świadomością lub postrzeganymi przedmiotami, jednoczy się z nimi i zapomina o swej wielkości. (...) Jeśli dusza nie jaśnieje swą własną chwałą, oznacza to, że miejsce duszy zajęła zdolność myślenia.“
Przypisy:1) Nirodhah pomimo wymienionych wyżej znaczeń ma w sanskrycie zdecydowanie pasywne konotacje. Warto o tym pamiętać, dążąc do zrozumienia sutry I.2. Dlatego też z polskich odpowiedników najbliższe będzie "zatrzymanie“.
2) Podobne rozumienie tej sutry przedstawił wybitny wedantysta, uczeń Swamiego Sivanandy, Swami Venkatesananda w swoim tłumaczeniu: "Joga dzieję się, gdy następuje wyciszenie (w sensie ciągłej i czujnej uważności) poruszeń myśli(...)“. ZAGADNIENIA DO PRZEMYŚLENIA
Instrukcja: Przeczytaj poniższe pytania i zapisz odpowiedzi na nie na kartce (dla siebie). Nie odpowiadaj na nie bez zapisywania, gdyż pozbawisz się możliwości głębszej refleksji.
1. Co dla Ciebie oznaczają pojęcia: joga, umysł/świadomość, dyscyplina?
2. Zastanów się w jakim celu praktykujesz jogę? Zapisz to.
3. Zidentyfikuj kilka swoich identyfikacji. Najlepiej wypisz dla siebie na kartce myśli lub emocje, z którymi się szczególnie identyfikujesz. Maciej Wielobób - (ur. 1980) pedagog - terapeuta, dyplomowany nauczyciel jogi, założyciel Pracowni Jogi Macieja Wieloboba (Joga Kraków Nowa Huta) - http://www.joga-krakow.pl/. Autor artykuł na temat teorii i praktyki jogi, wykładowca Jogasutr na kursie nauczycielskim kierowanym przez Romana Grzeszykowskiego.
Strona www: http://www.joga-krakow.pl/
Blog: http://jogawielobob.wordpress.com/
Wszelkie uwagi, pytania i komentarze prosimy kierować na mail autora - mw@joga-krakow.pl
Zdjęcie - Beata Dumara-Urban (zdjęcie pochodzi z wykładu podczas kursu nauczycielskiego, na pierwszym planie Maciek, w tle Romek Grzeszykowski)