Milion dolarów za mięso in vitro
niedziela, 11 kwietnia 2010
Słynna organizacja PETA (People for the Ethical Treatment of Animals) ogłosiła konkurs dla międzynarodowego świata naukowców - pierwsza osoba, która wymyśli konkurencyjną, pod względem jakości produktu, metodę laboratoryjnego wytwarzania mięsa po porównywalnych cenach do mięsa prawdziwego, otrzyma w nagrodę czek na 1 milion dolarów. Wysokość nagrody symbolizuje jednocześnie ilość zabijanych co godzinę (milion na godzinę) w Stanach Zjednoczonych kurczaków.
Aby otrzymać nagrodę należy:
1. wyprodukować metodą in-vitro mięso, które smakiem i wyglądem nie będzie różniło się od prawdziwego mięsa kurzego i będzie nierozróżnialne zarówno dla wegetarian, jak i osób jedzących mięso;2. technika produkcji takiego mięsa musi zostać zatwierdzona i na tyle wydajna oraz tania, by opłacało się je wytwarzać na masową skalę, a produkt końcowy musi znajdować się w sklepach w co najmniej 10 stanach USA. Głównym celem przedsięwzięcia jest uratowanie od tragicznych warunków życia, a potem śmierci, bilionów zwierząt (w USA 40 milionów kurczaków, świń, ryb i krów zabijanych jest w ciągu roku na użytek człowieka), poprawienie zdrowia wśród ludzi i wstrzymanie dalszego zanieczyszczania środowiska przez przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją mięsa.
Dotychczasowe koncepcje polegały na wykorzystaniu do produkcji mięsa in-vitro zwierzęcych komórek macierzystych, które reprodukowałyby się samoistnie, a tak powstałe mięso imitowałoby naturalne. Teraz PETA, która propaguje wegetarianizm, chce przyspieszyć proces koncepcyjny i zmobilizować naukowców. Założycielka PETA, Ingrid Newkirk, powiedziała, że ogłoszenie konkursu spowodowało "niemal wojnę domową" wewnątrz samej PETA. Niektórzy członkowie organizacji twierdzą, że należy promować porzucenie mięsa w ogóle, a ludzie nie powinni go jeść nawet wtedy, gdy jego produkcja nie wiąże się z cierpieniem zwierząt.
Inicjatywę PETA chwalą za to specjaliści. Profesor Henk Haagsman z uniwersytetu w Utrechcie, jeden z pionierów badań nad sztucznym mięsem, mówi, że milionowa nagroda przyciągnie większą liczbę badaczy i zachęci ich do zainteresowania tą problematyką. Sama Holandia przeznaczyła na badania nad mięsem in-vitro 5 milionów dolarów.
Inny naukowiec z Utrechtu, Bernard Roelen “raczej zaskoczony" stwierdził, że nawet przy silnym wsparciu finansowym, będzie nadzwyczaj trudne opracowanie odpowiedniej techniki, pozwalającej na masową produkcję mięsa in vitro do 2012 roku. Dodając, że "dla niego jako badacza nagroda nie jest istotna. Prowadzę badania, bo chcę zrozumieć podstawowe mechanizmy, a nie po to, by zdobyć majątek"
Termin nadsyłania zgłoszeń 30 czerwca 2012 r. Smak nowego mięsa oceniać będzie 10 sędziów. Na podstawie artykułów w Weganizm.pl i kampaniespołeczne.pl opracowała
Justyna Moćko
Justyna@joga-joga.pl
