Odżywianie w czasie ciąży
poniedziałek, 18 sierpnia 2008
Stan zdrowia niemowląt zależy przede wszystkim od tego, co matka jadała w czasie ciąży. Pożywienie, jego jakość i energia, decyduje o właściwym rozwoju narządów wewnętrznych dziecka.
Ostatnio coraz więcej kobiet pyta mnie o to, jak się odżywiać w czasie ciąży. Moim zdaniem przygotowanie do ciąży dobrze jest zacząć około sześć miesięcy przed poczęciem dziecka. Wtedy jest najlepszy czas, żeby przyjrzeć się swojej diecie i codziennym przyzwyczajeniom.
Zajście w ciążę wiąże się z wyłączeniem jednego z kanałów eliminowania toksycznych produktów pokarmowych - menstruacji. Współczesna dieta powoduje duże obciążenie organizmu produktami toksycznymi. Wyzwalają się wtedy pewne mechanizmy samoobronne, zmierzające do ograniczenia szkodliwości tego zjawiska. Jednym z nich jest częściowe eliminowanie z organizmu kobiety nadmiaru toksyn wraz z krwią menstruacyjną.
Po zajściu w ciążę, jednocześnie z ustaniem miesiączki, wyłącza się ten kanał usuwania toksycznych odpadów pokarmowych. Nadmiar toksyn zostaje więc zatrzymany w organizmie ciężarnej - tej oczywiście, która pozostawała na konwencjonalnej, wysokobiałkowej diecie. Powoduje to wszystkie typowe dla tego okresu dolegliwości - poranne nudności, zawroty głowy, przyspieszony oddech itp. Te objawy są spowodowane przeciążeniem organów wydalniczych. Uznawanie ich za "normalne" jest błędem. Aby uniknąć takich przykrych stanów dobrze jest zmienić sposób odżywiania na bezmięsny co najmniej pół roku przed poczęciem dziecka. W tym samym czasie można również zastosować dietę oczyszczającą (najlepiej - dobraną indywidualnie przez lekarza medycyny naturalnej).
Jeśli nie oczyścimy organizmu na kilka miesięcy przed ciążą, nie ma sensu robić tego w czasie ciąży. Należy wtedy nawet uważać na zmiany diety - wszystko, co mogłoby być wstrząsem dla organizmu nie jest pozytywne dla dziecka. Przejście na zdrową, oczyszczającą dietę w pierwszym okresie ciąży jest ryzykowne, ponieważ uwalniające się wtedy z tkanek nagromadzone tam toksyny, mogłyby doprowadzić do uszkodzenia płodu. Korekty w sposobie odżywienia muszą być w tym czasie przeprowadzane stopniowo i delikatnie. Na początek zwiększamy ilość pokarmów świeżych, tzn. owoców i warzyw. Dalej - powoli odstawiamy pokarmy szczególnie ciężkostrawne i drażniące. Oto kilka praktycznych zaleceń dietetycznych na okres ciąży:- jemy produkty naturalne, pełne - grube kasze, orzechy (nie za dużo), suszone owoce,
- mleko tylko pełnotłuste w postaci śmietany, maślanki lub białego sera,
- jak najwięcej warzyw
- przynajmniej raz dziennie płatki zbożowe,
- wyłączamy kawę, nikotynę, alkohol i biały cukier,
- ograniczamy napoje, pragnienie częściowo zaspokajamy owocami.
W okresach nasilenia nudności dobrze jest odstawić mięso. Na nudności pomaga również napar z mięty, rodzynki albo żucie małych kawałków jabłka.
Z pewnością dobrze jest ograniczyć posiłki o smaku kwaśnym, np. kapustę kiszoną, kiszone ogórki, jogurty, kwaśne zupy, kurczaki. Tego typu produkty mają działanie skurczające i tym samym blokują rozwój i budowanie organizmu dziecka.
Ważne jest również, żeby jedzenie nie było wychładzające, bo może to spowodować problem z wytwarzaniem właściwej ilości i jakości esencji życiowej. Może również nastąpić przykurcz narządów, głównie jelit (co później odbija się jako kolka jelitowa u niemowlęcia). Noworodek może mieć również skłonności do sapki i katarów.
Należy również uważać na produkty surowe, ponieważ trudno się wchłaniają i spożywane w nadmiarze mogą utrudniać trawienie.
Najważniejsze w ciąży jest jedzenie posiłków ciepłych, zrównoważonych i urozmaiconych. Takie jedzenie zawiera właściwą energię, ponieważ ma wiele smaków. Używanie przypraw stymuluje przemianę materii i wchłanianie składników odżywczych przez organizm. Przewaga posiłków ciepłych dostarcza odpowiednią energię jang, potrzebną do prawidłowego funkcjonowania narządów wewnętrznych.
A co z kaprysami? Jeśli jesteśmy uważne na komponowanie diety, można sobie pozwolić na małe "co nieco" - w końcu najważniejsze jest dobre samopoczucie! Nawet jeśli kupimy sobie w sklepie niezdrowe ciacho, możemy je posypać imbirem lub cynamonem, a kawę do tego ciacha można sobie ugotować. Na pewno będzie zdrowiej:) Pizza, zapiekanka, mięsko - wszystko to staje się dużo łatwiej przyswajalne jeśli pamiętamy o dobrym przyprawieniu i miłej atmosferze przy jedzeniu.
Jeśli mamy w ciąży ochotę na kiszone ogórki to znaczy, że nasza wątroba potrzebuje pomocy. Zamiast wcinać ogórki (maksymalnie jeden!) zjedzmy duszone warzywa, młode ziemniaki z koperkiem, szparagi, sałatkę jarzynową - to naprawdę pomoże!
Jeśli mamy "jazdę" na słodycze - warto się zastanowić czy poziom stresu nie wyszedł poza normę. Jeśli tak - lepiej poszukać metod wyciszenia i relaksu i jeść mały posiłek co dwie godziny.
Jeśli mamy ochotę na słone (np. wędliny) można sobie z tym poradzić jedząc warzywa strączkowe i ryby - najlepiej słodkowodne.
Przekonanie, że w ciąży należy jeść za dwojga można wstawić do lamusa. W ciąży naprawdę nie trzeba zwiększać objętości posiłków. Kobiety, które niewiele tyją w tym okresie czują się lżej i nie mają poczucia, że ciąża je w jakikolwiek sposób ogranicza. A dobry nastrój matki ma podstawowe znaczenie dla dziecka (już w okresie płodowym oczywiście). Treść myśli powoduje wydzielanie określonych substancji hormonalnych, które przenikają do płodu, wypływając na jego aktualne odczucia i przyszłe cechy charakteru. Na szczęście matka natura wspiera nas w tym okresie wprowadzając do organizmu hormony, dzięki którym łatwiej o dobre samopoczucie! A zadowolona mama to spokojne i szczęśliwe dziecko.