Zdrowa kuchnia dla dzieci
poniedziałek, 27 kwietnia 2009
Na warsztatach gotowania uczestniczki często mnie pytają o to jak najlepiej odżywiać małe dzieci. Dziś chciałabym nieco rozwinąć ten temat.
Pierwszym pokarmem dla niemowlęcia powinno być mleko jego matki. Praktycznie nie ma żadnego pożywienia, które mogłoby je zastąpić. Mleko matki jest wystarczającym pokarmem dla niemowlęcia do szóstego miesiąca życia. Warto pamiętać, że nawet najgorsze mleko matki jest lepsze od najbardziej wyrafinowanej, sztucznej mieszanki pokarmowej.Żeby wzbogacić smak i wartości odżywcze mleka matka powinna jeść dużo produktów o smaku słodkim - kaszy jaglanej i kukurydzianej, dyni, marchwi, cebuli. Dobrze robią również rodzynki, figi, daktyle, soki warzywne i owocowe.
Bardzo ważne w mądrym odżywianiu kobiety karmiącej są pestki dyni, słonecznika, migdały, sezam i siemię lniane. Warto pamiętać również o olejach wyciskanych na zimno - lnianym, dyniowym, kukurydzianym, sezamowym.
Dodajemy je do potraw już ugotowanych.
Między szóstym a czternastym miesiącem życia trzeba zacząć wprowadzać inne, naturalne pokarmy. W tym okresie kształtuje się smak i wyrabiają nawyki żywieniowe. Nie rezygnujemy w tym czasie oczywiście z karmienia piersią, ale wprowadzamy również inne pokarmy. Najpierw są to pokarmy miękkie i dobrze rozdrobnione. W miarę pojawiania się zębów należy podawać niemowlęciu coraz więcej pokarmów stałych. Dobrym pomysłem jest podanie dziecku kawałka pora, który ma wyraźny ale delikatny smak i wystarczająco twardą konsystencję, żeby dziecko nauczyło się gryźć. Pokarmy o stałej konsystencji zaczynamy wprowadzać w momencie pojawiania się zębów przedtrzonowych, najlepiej przed ukończeniem pierwszego roku życia.
Pierwszym pokarmem oprócz mleka matki powinny być soki, wywary i zupy. Najlepiej do tego nadają się: marchew, pietruszka, kalafior. Trochę później wprowadzamy pora, selera, kalarepę. Pod koniec pierwszego roku życia niemowlę może już jeść wszystkie warzywa.
W ósmym miesiącu życia można już niemowlęciu podać dobrze rozgotowane i roztarte nasiona roślin strączkowych - soczewicę, fasolę azuki i groch włoski. W dziesiątym miesiącu można wprowadzić fasolę białą a koło roku pozostałe nasiona roślin strączkowych.
Owoce wprowadzamy w drugiej połowie pierwszego roku życia dziecka. Może to być sok z jabłek, jabłka pieczone oraz rozgotowane i przetarte świeże owoce sezonowe.
Pamiętajmy również, że mleko matki to pokarm i napój jednocześnie, Płyny zaczynamy wprowadzać jednocześnie z wprowadzeniem innych pokarmów.
W odżywianiu dzieci dobrze jest przestrzegać kilku podstawowych zasad:
1. Dieta powinna być bogata w wartościowe białko - oczywiście najzdrowsze są produkty roślinne, na przykład nasiona roślin strączkowych. Produkty pochodzenia zwierzęcego - jajka, biały ser lub rybę wystarczy podać 2-3 razy w tygodniu. Jeśli nie karmimy naszego dziecka takimi produktami dobrze jest podawać 2-3 razy w tygodniu tempeh, sejtan lub tofu.
2. Dzieci powinny otrzymywać dużo naturalnych witamin - czerwone i pomarańczowe warzywa - dynię, marchewkę i brukiew. Dobrze jest również podawać im produkty fermentowane takie jak miso, tempeh i kiszone warzywa.
Ważne są również orzechy, kiełki, zwłaszcza pszenicy, lnu, słonecznika, rzeżuchy.
3. Pamiętajmy o minerałach - szczególnie o wapniu, żelazie i magnezie. I tutaj niezastąpione są glony. Dla dzieci najlepsze są nori i hijiki. Ważne są również zielone warzywa - jarmuż, natka pietruszki, pokrzywa, koper.
4. Dieta dzieci powinna być wysokokaloryczna - pamiętajmy o olejach roślinnych, nasionach i orzechach.
5. Potrawy powinny mieć miękką konsystencję - warzywa i zboża gotujemy długo w dużej ilości wody a potem miksujemy.
6. Dzieci lubią smak słodki - oczywiście nie chodzi tu o cukier i słodycze.
Ponad połowa produktów jedzonych przez dzieci powinna pochodzić z Przemiany Ziemi czyli smaku słodkiego. Są to: kasza jaglana i kukurydziana, cukinia, bakłażan, dynia, marchew, pietruszka. Ważne są również sezonowe owoce - słodkie jabłka i gruszki, śliwki, brzoskwinie. Świetnie sprawdzają się również rodzynki, morele, zagęszczone soki owocowe, miód.
7. Dzieci lubią kolorowe jedzenie - trudno je przekonać do najzdrowszej choćby potrawy jeśli wygląda jak brunatna breja. Talerz powinien wyglądać interesująco - powinien być kolorowy i interesujący.
Jeśli przygotowujemy dzieciom pokarm z uwagą i miłością zapłatą będzie ich dobre samopoczucie i zdrowie. Czas, który poświęcimy na takie gotowanie zaowocuje w przyszłości - zdrowe i szczęśliwe dziecko dobrze świadczy o rodzicach.
