Szarlotka Tadzia
To jest naprawdę najprostsza szarlotka jaką można było wymyślić! Zrobi ją każdy, nawet zupełny analfabeta kuchenny :) Proponuję spróbować.Do naczynia wsypujemy 1 szklankę mąki orkiszowej i 2 szklanki mąki albo kaszy kukurydzianej (z kaszą ciasto jest bardziej pełnoziarniste), szczyptę kurkumy, cynamonu, kardamonu, soli, skórki z cytryny i olejek pomarańczowy. Mieszamy na sucho (to ważne!), nie dodając żadnych płynów.
Do osobnego naczynia ucieramy kilogram jabłek.
Nad brytfanną ucieramy 3/4 paczki masła, na warstwę maślanych wiórków wsypujemy warstwę mieszanki z mąki, na to wrzucamy warstwę utartych jabłek, na jabłka znowu ucieramy trochę masła, posypujemy ją warstwą z mąki, warstwą jabłek. Na wierzch ucieramy resztę masła i posypujemy grubo wiórkami kokosowymi.
Pieczemy około 40 minut w temperaturze 240 stopni.