Magnez - antidotum na stresy
Znaczenie magnezu i konsekwencje jego niedoborów dla zdrowia zaczęto odkrywać dopiero kilkadziesiąt lat temu. Jon magnezu odgrywa szczególną rolę w niemal wszystkich procesach zachodzących w organizmie - w procesach ochronnych, jako czynnik przeciwstresowy, przeciwtoksyczny, przeciwalergiczny, przeciwzapalny. Magnez ochrania przed promieniowaniem jonizującym, reguluje ciepłotę ciała, działa relaksująco i znieczulająco. Niestety, we współczesnym, cywilizowanym świecie poziom magnezu systematycznie się obniża.
Ciało ludzkie zawiera od 20 do 30 g magnezu, z tego do 70 % znajduje się w kościach, reszta w mięśniach, gruczołach o wewnętrznym wydzielaniu i krwi.Magnez czerpiemy z gleby - jest go najwięcej w produktach pochodzenia roślinnego. Jeśli w glebie jest mało magnezu, mało jest go również w naszym pożywieniu. Z tym niestety też nie jest dobrze - 40 % polskich gleb wykazuje niską zawartość tego pierwiastka.
Następną przyczyną niedoboru magnezu jest "ucywilizowane" jedzenie. Żywność modyfikowana, oczyszczona, wyjałowiona powoduje niedobory pierwiastków.
Niedobór magnezu może powodować stany niepokoju, lęku, zniecierpliwienia. Jest również częstą przyczyną bezsenności i bólów głowy.
Brak magnezu i codzienny stres mogą grozić poważnymi konsekwencjami. Początkowo objawy nie są zbyt ostre - pogarsza się nam samopoczucie, drgają powieki, drętwieją kończyny, łapią nas bolesne kurcze. Czasem widzimy "za mgłą", zaczynamy się szybko męczyć, boli nas głowa. Może się pojawić arytmia serca, ból żołądka.
Niezaprzeczalnym skutkiem niedoboru magnezu jest nadpobudliwość nerwowa.
Kiedy nie dajemy sobie rady z napięciem i wciąż jesteśmy poddenerwowani możemy być pewni, że brakuje nam tego właśnie pierwiastka.
Na pociechę trzeba powiedzieć, że nie zdarza się, żeby wszystkie te objawy występowały jednocześnie. Ale już jeden, dwa z nich wystarczą, żeby poczuć dyskomfort.
Magnez jest regulatorem, kontrolerem naszego organizmu. Odgrywa ważną rolę w 100 różnych reakcjach enzymatycznych. Jego działanie koncentruje się przede wszystkim w obrębie przemiany materii, podziału komórkowego i regulacji wzrostu.
Najwięcej magnezu ma kakao - 442,2 mg na 100 gram. Dalej są orzeszki buku (kto je teraz jada?) - 310 mg na 100 gram. Soja ma 249,7 mg, kasza gryczana prażona 217,9 mg, płatki owsiane - 122-145 mg, fasola 168,0 mg, groch 127 mg, orzechy, migdały - 130-150 mg, susz owoców róży - 120 mg, czekolada deserowa 131 mg, mąka pszenna razowa 122 mg na 100 gram.
Gdy pełne ziarno zbóż jest oczyszczane na białą mąkę traci 78 % magnezu, oczyszczone ziarno gryki - 79 %, omielony jęczmień 70 %. Podczas konserwowania fasolka zielona traci 56 % magnezu, groszek 43 %, kukurydza 60 %. Większość składników odżywczych podczas konserwowania warzyw przechodzi do zalewy. Dotyczy to także witaminy C i witamin z grupy B. Dlatego grzechem jest wylewanie zalewy z puszki.
Warto też wiedzieć, że gdy obieramy ziemniaki pozbawiamy je 35 % tego pierwiastka.
Dzienne zapotrzebowanie na magnez wynosi 350 mg dla mężczyzn i 300 mg dla kobiet. Jeśli nie dostarczymy go organizmowi w odpowiedniej ilości, jest "wykradany" przez krew z naszych kości.
Dlatego nie żałujmy sobie od czasu do czasu kakao, czekolady, płatków owsianych, orzechów, migdałów. Jedzmy razowe pieczywo i pełnoziarniste zboża. Taka dieta pomoże nam w utrzymaniu odpowiedniego poziomu magnezu w organizmie.