Co zrobić ze szczepionkami przeciwko świńskiej grypie?
piątek, 8 stycznia 2010
Kolejne kraje europejskie mają problem co zrobić ze szczepionkami, które zakupiły w obawie przed mającą nadciągać pandemią świńskiej grypy. Niedawno Niemcy i Hiszpania, a ostatnio także Hiszpania i Francja szukają krajów, którym mogłyby odsprzedać nadmiar niewykorzystanych szczepionek. Polskie Ministerstwo Zdrowia nie jest zainteresowane ofertą zakupu.
Nie zmieniło się też stanowisko ministerstwa w sprawie zakupu szczepionek bezpośrednio od producentów. Minister Ewa Kopacz od początku jasno postawiła sprawę, że nie ma mowy o zakupie przez rząd szczepionek dopóki producenci nie wezmą na siebie odpowiedzialności za ewentualne skutki uboczne. Ci jednak korzystając, z tego że Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła w połowie 2009 roku najwyższy 6 stan pandemii świńskiej grypy, powoływali się na przepisy, które ich od tego zwalniały. Koncerny farmaceutyczne nie godziły się także na rozwiązanie kompromisowe, że szczepionki trafią do aptek, gdzie kupią je tylko ci co chcą się dobrowolnie zaszczepić.
Po ostatnich doniesieniach o spadku zachorowań na grypę w naszym kraju wygląda na to, że polskie ministerstwo miało rację nie ulegając presji producentów i większości mediów oskarżających je o igranie ze zdrowiem pacjentów. Spadek zachorowań notuje się mniej więcej od połowy grudnia, mniejsza też jest absencja w szkołach i przedszkolach. Dotychczas w Polsce z powodu wirusa A/H1N1 zmarły 73 osoby. W zdecydowanej większości choroba miała łagodny przebieg. Najciężej świńską grypę przechodziły osoby o obniżonej odporności oraz przewlekle chore. Jeżeli dochodziło już do zgonu to był on wynikiem powikłań pogrypowych, przede wszystkim niewydolności dróg oddechowych.
Źródła: DGP, TVN24