Echinacea (jeżówka) nie tylko na poprawę odporności.
czwartek, 3 sierpnia 2017
Echinacea brzmi nieźle, ale to po polsku to po prostu jeżówka. Potoczna nazwa jeżówka wzięła się stąd, iż roślina ta ma kwiaty przypominające kolce jeża, a z greckiego ''echinos'' to jeż. Wielu z nas jeżówkę uprawia w ogródkach dla jej walorów ozdobnych.
Nie wszyscy jednak wiedzą, że posiada ona niezwykłe właściwości lecznicze i kosmetyczne, a między innymi właściwości przeciwgrzybiczne, przeciwwirusowe i przeciwnowotworowe. Jest także bardzo skuteczna jako środek na gojenie się ran oparzeniowych i na różnego rodzaju ukąszenia.
Są trzy gatunki jeżówki, które w lecznictwie traktowano jako równorzędne, jednak Komisja Europejska przyznała pozytywną monografię jedynie zielu jeżówki purpurowej. Jest ona jednym z najcenniejszych składników znanych z szybkiego reanimowania układu odpornościowego. A preparaty, które zawierają odpowiednio przygotowane ziele jeżówki purpurowej, stosuje się w leczeniu przewlekłych infekcji górnych dróg oddechowych i profilaktyce zakażeń bakteryjnych.
Ziele jeżówki purpurowej świetnie działa także na skórę, przyspiesza gojenie ran, oparzeń, owrzodzeń. Przyspiesza również rekonwalescencję i wychodzenie z przeziębienia oraz stanów zapalnych górnych dróg oddechowych. Zapobiegawczo można ją przyjmować przy nawracających zakażeniach dróg oddechowych, a także w celu zmniejszenia podatności na infekcje w stanach osłabienia organizmu.
To Indianie (Siuksowie, Dakoci) około 400 lat temu poznali zdrowotne działanie jeżówki i stosowali ją z powodzeniem w leczeniu trudno gojących się ran odniesionych na polowaniach, oparzeń, kaszlu, bólu zęba, gardła i głowy, przeziębienia, odry, rzeżączki, powiększenia migdałów oraz jako antidotum w przypadkach zatruć lub ukąszenia przez węża czy owady. Od Indian wiedzę na temat leczniczych właściwości Echinacea przejęli osadnicy z Europy, którzy ze względu na brak innych leków skazani byli często na stosowanie indiańskich sposobów leczenia. To oni właśnie przywieźli jeżówkę na początku XX wieku na Stary Kontynent.
Największą popularność - jako środek uodporniający i regenerujący organizm - jeżówka zyskała w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku w Niemczech, Anglii, Francji i w Stanach Zjednoczonych. W latach dwudziestych XX wieku była najlepiej sprzedającą się rośliną w USA.
Po wprowadzeniu do lecznictwa sulfonamidów i antybiotyków znaczenie jeżówki poważnie zmalało i zostało ograniczone raczej do ziołolecznictwa ludowego. W sposób naukowy jeżówką zainteresowano się ponownie w latach siedemdziesiątych XX wieku.
W Polsce jeżówka zyskała popularność dopiero na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku.
Badania naukowe potwierdziły lecznicze działanie tej rośliny. Potwierdziło się również jej wspaniałe działanie kosmetyczne. Zakres stosowania Echinacea w kosmetyce wydaje się wręcz nieograniczony.Świetnie sprawdza się w kremach do pielęgnacji każdego rodzaju cery, balsamach do ciała, kremach do rąk, emulsji do opalania i po opalaniu. Toniki, żele, maseczki zawierające ekstrakty z jeżówki mają właściwości regenerujące, przeciwzmarszczkowe, wygładzające, nawilżające, gojące i ochronne.
Enzymy jeżówki chronią skórę przed utratą elastyczności, przyspieszają wytwarzanie włókien kolagenowych i włókien sprężystych. Echinacea aktywuje procesy regeneracyjne organizmu, zwiększa odporność organizmu na infekcje bakteryjne, wirusowe (w tym wirusa grypy i opryszczki) oraz grzyby i drożdżaki. Echinacea, chroniąc kolagen przed degradacją, zapobiega procesom starzenia skóry.
opracowała Justyna MoćkoJustyna@joga-joga.pl