Warto przeczytać: "Podstawy samouzdrawiania", Giennadij Małachow
środa, 25 lutego 2015
Nasze ciało ma w sobie naturalną zdolność samouzdrawiania. O tym jak powrócić do stanu równowagi, o metodach, które mogą ułatwić oczyszczenie organizmu na głębokim poziomie i wesprzeć nasz wewnętrzny potencjał, zarówno poprzez odpowiednią dietę jak i ruch - pisze w swojej publikacji G. Małachow, wprowadzając czytelnika w tematykę w sposób konkretny i interesujący.
Ponieważ "Podstawy samouzdrawiania" są streszczeniem kilku ważnych publikacji autora, aby uniknąć streszczania streszczenia, wybrałam kilka zagadnień tudzież myśli, które podczas lektury w znaczący sposób zahaczyły się w mej pamięci i choć często są to kwestie oczywiste, a być może nawet i błahe, ponieważ "ze szczegółów świat się składa" czasem i najprostsze kwestie poruszyć wypada. :)
Człowiek zaczyna zajmować się czymś poważnie dopiero wtedy, gdy problemy przybierają "ostateczny wymiar" i twardo przypierają do muru. (…) Jeśli dolegliwości są słabe, połowiczne, można z tym żyć. Kwękasz, cierpisz, ale żyć możesz. Taka sytuacja nie daje motywacji do zajęcia się sobą. - G. Małachow
Bardzo często zaczynamy reagować na problem dopiero wówczas, gdy przybiera na sile do tego stopnia, że nie możemy już dłużej normalnie funkcjonować. Bagatelizując w natłoku codzienności sygnały, które wysyła nam organizm i licząc na chwilowość i rychłą ulotność dolegliwości na własne życzenie fundujemy sobie wielką kumulację. Czy to w zdrowiu, czy też ogólnie w życiu "zbieramy to co zasialiśmy". Jeśli na co dzień, nie przywiązujemy uwagi do tego co i w jaki sposób jemy, trudno oczekiwać od układu pokarmowego harmonijnego funkcjonowania, skoro nie dbamy o jego dobro, nie stwarzamy warunków, w których mógłby sprawnie działać z pożytkiem dla całego organizmu. Każda z prezentowanych przez autora metod opiera się na (w mojej opinii) na istotności prostego mechanizmu przyczyny i skutku - prawa rządzącego całym Wszechświatem.
"Zorientuj się w swoich własnych myślach, emocjach i życzeniach, kontroluj je i naucz się rozróżniać, kiedy jesteś naprawdę sobą, a kiedy nie."
Lecz cóż znaczy być naprawdę sobą? Czy istnieje jakieś ja, czy tylko moje? - moje intencje, moje myśli, moje słowa, moje emocje, moje reakcje, moja świadomość lub moja nieświadomość w odniesieniu do wszystkich wymienionych? Wbrew pozorom jest to kwestia kluczowa przy samoleczeniu. Świadomości na poziomie ciała jest podstawą do poznania pola energetycznego człowieka, któremu autor również poświęcił w książce uwagę - bez poznania indywidualnej konstrukcji swojego organizmu nie jesteśmy w stanie sobie pomóc.
Aby proces samouzdrawiania mógł się wydarzać, najważniejszą sprawą ciała fizycznego - wg Małachowa jest: "podtrzymanie w nim dostatecznej energii życia, jej stałe samoodnawianie się". Ale musimy też wziąć pod uwagę ogóle procesy biorytmiczne, rządzące całym Wszechświatem, które regulują życiową aktywność wszystkich organizmów. Podejście holistyczne w tym zakresie jest więc nieuniknione - nie możemy przecież wyciąć się z kontekstu rzeczywistości.
Środowisko, w którym żyjemy w oczywisty sposób wpływa na stan naszego zdrowia. Jeśli nasz system odpornościowy zawodzi, nigdy nie dzieje się to bez powodu.
"Główną siłą obronną organizmu jest świadomość człowieka. Przy czym świadomość ta musi być prawidłowo zorientowana, nastawiona i skierowana. Jeśli występują w świadomości jakieś nieprawidłowości, to niezorganizowane działanie emocjonalne szybko niszczy wewnętrzną harmonię, osłabia organizm i stanowi bodziec do przyciągania pasożytów."
I to pasożytom właśnie, poświęcił G. Małachow oddzielną publikację, z której wcale niepobieżnym streszczeniem możemy się zapoznać. O tym, że każdy z nas ma w sobie wirusy i mikroorganizmy, wiemy doskonale. Jednak co należy o nich wiedzieć? Dlaczego są odpowiedzialne za choroby nowotworowe i wiele innych dolegliwości czyniących spustoszenia w organizmie? Jakie są oznaki występowania różnego rodzaju pasożytów? - na te i inne pytania dostajemy gotowe odpowiedzi na stronach nasyconych informacją.
W jaki sposób oczyścić organizm ze złogów i toksyn? Jakimi metodami w tym celu się posłużyć, aby osiągnąć zamierzony efekt? Od czego zależy jakość procesu oczyszczającego? Choć jest to temat rzeka, również w tej "pigułce" możemy poznać podstawy tej zwykłej i zarazem niezwykłej sztuki. Poznając bardziej szczegółowo funkcje jelita grubego i wątroby - dwóch kluczowych narządów podczas oczyszczania - możemy z większą świadomością i zaufaniem podjąć się tego wyzwania.
Wątki, które uważam za szczególnie wartościowe w kontekście całej publikacji, to:
1. Dieta rozdzielna z punktu widzenia leczniczo-uzdrawiającego
Informacje, którymi dzieli się autor są (jak dla mnie) wystarczające do skorzystania z porad opartych na podstawowych mechanizmach naszego organizmu. Podążając za nimi, oczywistym wyda się m.in. fakt logiczności nie spożywania posiłków w stanie pobudzenia emocjonalnego, a jedzenia tylko kiedy jest się naprawdę głodnym - nie tylko znęconym przez apetyt; skoordynowanie posiłków zgodnie z rytmem biologicznym organizmu i rozpoczynanie każdego z nich od świeżego pokarmu roślinnego lub soku; spożywanie składników naturalnych; dokładne przeżuwanie każdego kęsa; niepopijanie w trakcie ani po posiłku. Respektowanie tych oraz innych podstawowych zasad, z pewnością zaowocują w normalizację trawienia.
2. Ruch
"Ruch może zastąpić prawie wszystkie lekarstwa, ale żadne lekarstwo nie zastąpi ruchu". Przytoczony prze autora cytat I. P. Pawłowa, najtrafniej podsumowuje stanowisko jakie przyjął on wobec roli ruchu w kontekście samouzdrawiania. Poprzez wysiłek fizyczny pobudzamy energię i usprawniamy jej przepływ przez nasze ciało. Szybkie chodzenie lub bieganie to najprostsze sposoby, aby tego doświadczyć i zaobserwować ruch nieustanny cząsteczek wewnątrz nas, który możemy stymulować właśnie przez aktywność fizyczną - nieocenioną dla dobra psychofizycznej kondycji.
Choć książki nie wypada nazwać "samouczkiem samouzdrawiania", z pewnością wielu pożytecznych informacji możemy z niej zasięgnąć i co najważniejsze - zastosować w praktyce. Zdrowie to stan energii życiowej, która wypełnia nas harmonią na każdym poziomie. Wiedząc jak zoptymalizować funkcjonowanie organizmu, pozostaje nam już tylko zindywidualizowanie owych metod i wdrożenie ich w nasze "tu i teraz".
Warto przeczytać:
Paulina Szpargałapaulina@joga-joga.pl << Sprawdź wybór akcesoriów do jogi >>