Ścieżka pozytywnej egoistki w najnowszym, 4 Magazynie Yoga&Ayurweda
środa, 5 listopada 2014
W początkach mojej "proegoistycznej" działalności często byłem pytany na warsztatach i spotkaniach — dodam, że szczególnie przez mężczyzn — czy zalecając egoizm (zwłaszcza kobietom!), sam nie robię sobie i nam wszystkim krzywdy? Odpowiadałem zawsze krótko: "nie". Trudno wyobrazić sobie bardziej szczęśliwy układ międzyludzki — nieważne, czy w interesach, czy w małżeństwie — niż taka relacja, w której każdy z partnerów potrafi myśleć o sobie i zadbać o siebie! Zbyt często, zamiast zająć się sobą, przyglądamy się temu, co robią inni, albo zastanawiamy się, co też o nas myślą.
JESTEŚ EGOISTKĄ! OBELGA CZY KOMPLEMENT?
Prawdę powiedziawszy uznałbym to za komplement. Wszak czy można kogoś urazić, zarzucając mu "znawstwo siebie"? To tak jakbym powiedział Ci:
— Jesteś samoświadoma!
A Ty obróciłabyś się na pięcie i odparłabyś:
— Gbur!
W początkach mojej "proegoistycznej" działalności często byłem pytany na warsztatach i spotkaniach — dodam, że szczególnie przez mężczyzn — czy zalecając egoizm (zwłaszcza kobietom!), sam nie robię sobie i nam wszystkim krzywdy? Odpowiadałem zawsze krótko: "nie". Trudno wyobrazić sobie bardziej szczęśliwy układ międzyludzki — nieważne, czy w interesach, czy w małżeństwie — niż taka relacja, w której każdy z partnerów potrafi myśleć o sobie i zadbać o siebie! Zbyt często, zamiast zająć się sobą, przyglądamy się temu, co robią inni, albo zastanawiamy się, co też o nas myślą.
"JA-ZNAWSTWO"
W powszechnym rozumieniu egoista to ktoś, kto myśli wyłącznie o sobie i kieruje się wyłącznie własnym interesem, na dodatek ze szkodą dla innych. Tymczasem ego oznacza ‘ja’, zatem "egoizm" jest po prostu "ja-znawstwem".
JAKA JEST ZAWARTOŚĆ CIEBIE W TWOIM ŻYCIU?
Jaka jest właściwa porcja troski o siebie? Ile razy dziennie trzeba o sobie zapomnieć albo jaką porcję krzywdy trzeba wyrządzić samemu sobie, żeby nie być posądzonym o egoizm, czyli "nadmierną troskę o siebie"1? Jak często powinnaś koncentrować się na sobie, przyglądać się sobie i swojemu życiu? Dla mnie odpowiedzi na tego rodzaju pytania są oczywiste.
Właściwa porcja troski o siebie: 100%. Właściwy czas koncentracji na sobie, na swoim wnętrzu, własnych prawdziwych potrzebach: 100%. Właściwy poziom lubienia siebie, samouznania i akceptacji: 100%!
Oto jest ścieżka pozytywnej egoistki — 100% Ciebie w Twoim własnym życiu, bez lęku o to, co pomyślą lub powiedzą inni. Oczywiście jest to pewien ideał, horyzont, ku któremu zmierzamy, i nieraz trudno go osiągnąć. Jednak podążanie w jego stronę zawsze jest możliwe. A odbywa się to tylko na ścieżce egoizmu, nie zaś na drodze poświęcenia swoich ideałów, wartości i pragnień.
UGRUNTUJ SIĘ W SOBIE
"Pozytywny" (łac. positivus) znaczy tyle co ‘ugruntowany’, ‘uzasadniony’. Przypominasz sobie pozytywistów, z ich poszanowaniem dla wiedzy i postulatem pracy u podstaw? Stając się pozytywną egoistką, wyruszasz w podróż w kierunku pełnej samowiedzy, zaczynasz pracować u swych własnych podstaw! Każdy z nas szuka w życiu oparcia, stabilnego gruntu; pozytywnych egoistów wyróżnia jednak to, że szukają go w sobie, nie zaś w opiniach innych ludzi, ani w tym, jak wypadają w porównaniu z innymi. Nie czekają na łaskawe przyzwolenie:
— Do tego miejsca możesz być sobą, milimetr dalej już nie.
Żeglowanie "ku innym" wymaga nieustannego nerwowego rozglądania się po otoczeniu i biernego dopasowywania się do jego kształtów i wymogów. Jesteś wówczas jak mała łódka lawirująca między skałami na falach społecznego oceanu. A czasem możesz się czuć wręcz jak kulka we flipperze — to zapomniany automat do gry, w którym gracz za pomocą ruchomych łapek odbija kulkę poruszającą się po na¬chylonej w jego kierunku planszy — dramat polega na tym, że będąc piłeczką, nie możesz być jednocześnie graczem…
Jeśli jesteś pozytywną egoistką, taka pozycja w życiu nie może Cię zadowolić. Chcesz bowiem mieć wpływ na własne życie. Czy to oznacza, że przeszkadzasz innym w realizacji ich misji lub nie szanujesz ich potrzeb? Oczywiście nie, gdyż przede wszystkim zaszkodziłabyś sama sobie! Atakując innych, narażasz się na ich odwet, tracisz więc szansę na partnerstwo.
Całość artykułu w najnowszym 4 NUMERZE MAGAZYNIE YOGA & AYURVEDA
Dalszy ciąg artykułu 80%
opr. Redakcja
Oraz w sklepie internetowym