7 nawyków chronicznie nieszczęśliwych ludzi. Paweł Dyberny
wtorek, 29 września 2015
Od czasu do czasu, każdy z nas zmaga się ze smutkiem. To naturalna kolej rzeczy. Rzeczywistość nie zawsze bywa usłana różami. Jeżeli smutek jest z Tobą od dłuższego czasu, nadszedł czas, aby bacznie przyjrzeć się sferze myśli. Ewidentnie coś ciągnie Cię na ‘złą stronę mocy’.
Negatywne myślenie, w chronicznym wymiarze, podnosi poziom stresu i prowadzi do rozwoju chorób na tle psychosomatycznym. Nie musisz być jego zakładnikiem. Zadbaj o swoje zdrowie i powróć na drogę prowadzącą ku szczęściu.
1. Nie masz zaufania do ludzi
Zaufanie nadwątlone przez jednego znajomego przekłada się na podejrzliwość wobec całej reszty? Zamiast tworzyć podwaliny pod zdrowe relacje z innymi ludźmi, bije od Ciebie chłód. Redukujesz konwersacje do rozmów o pogodzie, w pozornej trosce o swoją prywatność. Twoje życie towarzyskie bije na alarm. Otaczasz się grubym murem, a gdy życie daje w kość, zostajesz ze wszystkim sam.
Szczęśliwi ludzie wierzą w dobro w drugim człowieku. Mają zdrowy dystans do świata wokół. Poprzez trwałą pielęgnację zawartych znajomości, wiedzą, na kim tak naprawdę mogą polegać. W poznawaniu nowych osób dostrzegają szansę, a nie wyzwanie.
2. Próbujesz kontrolować rzeczywistość
Wielu z nas wpada w pułapkę kontroli. Przez cały czas wkładamy mnóstwo wysiłku, aby życie układało się ‘po naszemu’. Takie zachowanie jest typowe dla osób, które charakteryzują się perfekcjonizmem. Problem w tym, że perfekcjonizm to nic innego, jak spostrzeganie rzeczywistości w krzywym zwierciadle. Życie to scenariusz, który cały czas jest w procesie tworzenia. Wielokrotnie pojawiają się w nim niezapowiedziane zwroty akcji, na które nie mamy wpływu.
Szczęśliwi ludzie potrafią odpuszczać. Widząc, że coś wykracza poza ich strefę wpływu, dają sobie spokój. Lepiej cieszyć się każdym dniem i pozwalać, aby życie rozkwitało na naszych oczach. Kiedyś wyczytałem bardzo mądrą myśl, która pasuje tu jak ulał: "Niezależnie od tego, czy będziemy obserwować trawę przez cały czas, ona i tak będzie rosła w zgodzie ze swoim własnym rytmem."
3. Zawsze widzisz szklankę w połowie pustą
Każdy powód jest dobry by ponarzekać. Za oknem pada deszcz, klient okazał się niemiły, kawa w kubku wystygła zanim zdążyłeś się napić… Można by tak w nieskończoność. Negatywne myśli, systematycznie utrwalane, przypominają kulę śniegową. Z czasem, jej pęd nabiera takiego impetu, że nie ma już niczego, co mogłoby przynieść promyk radości. Nie szukaj dziury w całym, bo na siłę znajdziesz ją wszędzie.
Jak świadomie zmienić kurs? To od Ciebie zależy, z jakim nastawieniem będziesz podchodzić do tego, co Ci się przytrafia. Wyjmij z kieszeni inną soczewkę i obserwuj świat z lekkością w sercu. Bądź kolekcjonerem dobrych chwil.
4. Ciągle uciekasz się do wspomnień
Mimo że przeszłość zamknęła już pewien etap w życiu, smutni ludzie nie potrafią wyrwać się z jej objęć. Jednym z niezdrowych nawyków, jest ponowne przeżywanie wspomnień, w szczególności tych negatywnych. To dowód na to, że nie pogodziliśmy się ze stratą. Nić przywiązania jest tak silna, że gubimy ostrość teraźniejszej chwili. Nikt nie jest w stanie zawrócić biegu rzeki lub sprawić, aby nurt mocno zwolnił.
Przeszłość jest cenna, bo to ona nas ukształtowała. Nie miejmy jednak wobec siebie wyrzutów sumienia - odrobiliśmy już swoją lekcję. Teraz trzeba jak najlepiej wykorzystać czas, który jest nam dany.
5. Martwisz się o przyszłość
To kolejny schemat, który wpędza nas w kłopoty. Czarnowidztwo odbiera pozytywną energię tu i teraz. Myśli galopują jak oszalałe, choć tak naprawdę nic złego się nie wydarzyło (i wcale nie musi). Następstwem takiego zachowania jest paraliżujący lęk. Ponadto, silne oczekiwania dotyczące przyszłości, mogą prowadzić do tzw. samospełniającej się przepowiedni. Jeśli zaczynasz w coś głęboko wierzyć, a twoje działanie idzie w parze z pesymistyczną wizją przyszłości, możesz znacząco wpłynąć na rozwój negatywnej aury.
Zamiast kusić los, wykorzystaj to, co już masz. Nigdy nie wiesz do końca, co przyniesie jutro. Jesteś we władaniu obecnej chwili. Weź odpowiedzialność za swoje życie i kształtuj każdy dzień tak, aby jutro witało Cię z otwartymi ramionami.
6. Zadajesz się z niewłaściwymi ludźmi
Siła przyciągania negatywnego myślenia jest ogromna. Przyciągasz dokładnie to, co wychodzi od Ciebie. Łatwo to przegapić. W pewnym momencie okazuje się, że wszyscy wokół Ciebie to rasowi narzekacze, którzy razem z Tobą użalają się nad swoim losem. Powiedz ‘Stop!’ i weź sprawy w swoje ręce.
Szukaj dla siebie towarzystwa, które będzie podnosić Twój bilans afektywny. Daj sobie przyzwolenie na świadomy wybór kręgów, w których się obracasz. Poszukuj ludzi, którzy swoją obecnością będą Cię mobilizować do rozwoju.
7. Zawsze szukasz winnych poza sobą
Porażka. Każdy z nas doświadczył jej niejednokrotnie. Pojawia się często i z różnym nasileniem. Gdy niepowodzenie zapuka do Twoich drzwi, zawsze starasz się szukać winnych. Zamiast dać sobie czas na odrobinę refleksji i wprowadzenie drobnych zmian, kopiesz pod sobą większy dół. Nie tędy droga.
Gdyby nie porażki, świat stałby w miejscu. Dzięki nim, człowiek dostrzega to, co do tej pory zostawało poza jego obszarem zainteresowania. Przestań obwiniać siebie i innych. Skoncentruj swoją uwagę na faktach, wyciągnij wnioski i działaj.
Paweł Dyberny - W wyniku fascynacji drugim człowiekiem, w mojej głowie zrodziła się idea ładowania baterii pozytywną energią i dzielenia się nią z innymi. Wszelkie myśli, które mają na celu przynosić wartościowe zmiany, od dziś skrupulatnie przelewam na wirtualny papier. Moje refleksje mieszają się tutaj z najnowszymi odkryciami z zakresu psychologii oraz coachingu. Inspiracje czerpię też pełnymi garściami z filozofii Dalekiego Wschodu. Możliwość poznania i odkrywania drugiego człowieka sprawia, że czuję się jak Krzysztof Kolumb XXI wieku. Ten wielki odkrywca napisał niegdyś: "Nie przepłyniesz oceanu, dopóki nie odważysz się stracić z oczu brzegu." Każda nowo poznana osoba przypomina nieodkryty ląd i skrywa w sobie niebywały potencjał. Moim największym marzeniem jest pomóc go w Tobie odnaleźć. Gorąco zachęcam do polubienia mojej strony na Facebooku (www.facebook.com/paweldybernyPL), aby być na bieżąco z najnowszymi publikacjami.