Rozmowa z dr Preeti Agrawal - Apolonia Rdzanek.
Kalendarium Wydarzeń
Bądź w kontakcie
Wyszukiwarka Wydarzeń

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

Informacje Specjalne

pokaż wszystkie

Informacje

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

pokaż wszystkie

Partnerskie szkoły jogi

Rozmowa z dr Preeti Agrawal - Apolonia Rdzanek.

poniedziałek, 8 września 2008

Dr. Preeti Agrawal jest lekarzem ginekologiem, prezesem Fundacji Kobieta i Natura. O łączeniu medycyny zachodniej z indyjską, Fundacji Kobieta i Natura, jodze rozmawia Apolonia Rdzanek (Parvati), dyrektor Sivananda Yoga Vedanta Centrum w Krakowie.

W jaki sposób hinduska lekarka trafiła do Polski?

Dr Preeti Agrawal: To zasługa mojego męża, który studiowała w Polsce. Pochodzę z tradycyjnej hinduskiej rodziny, w której kobiety zajmują się domem, a rodzice wybierają partnera życiowego dla swojej córki. Mój ojciec skończył psychologię i był urzędnikiem państwowym. Dużo podróżowaliśmy po Indiach. Miałam więc okazję obserwować życie wielu kobiet. Muszę przyznać, że dało mi to wiele do myślenia. Indie są piękne, ale hinduska kobieta ma pozycję drugorzędną, jest w niej dużo pokory, a jej życie toczy się wokół rodziny. Nie chciałam zbyt wcześnie wychodzić za mąż, a ponieważ zawód lekarza jest w Indiach niezwykle szanowany, zdecydowałam się na studia medyczne. Na studiach radziłam sobie bardzo dobrze, jednak od początku czegoś mi brakowało - widziałam ograniczenia nowoczesnej medycyny. Zadawałam sobie pytanie czy warto być "nowoczesnym" lekarzem. Na szczęście w domu rodzinnym miałam kontakt z tradycyjnymi terapiami. Mogłam więc konfrontować te naturalne metody lecznicze z wiedzą akademicką, zdobywaną w trakcie studiów medycznych.

Jaki był wynik tych konfrontacji?

Na początku był szok. To jest niesamowite, kiedy młody, pełen zapału lekarz styka się z realiami współczesnej medycyny. Miałam sporo obserwacji i doświadczeń z różnych kontaktów zagranicznych: w Niemczech, Danii, Kanadzie, Anglii, USA. Poznałam mnóstwo lekarzy, którzy marzyli o przeniesieniu się do innego kraju, bo tam jest lepiej - ci z Danii chcieli jechać do Norwegii, a ci z Anglii do USA.

Ma Pani dużo międzynarodowych doświadczeń zawodowych, dlaczego wybrała Pani Polskę jako miejsce pracy?

Miałam kilka propozycji pracy, ale w moim przypadku to los zadecydował, że jestem tutaj. Mój mąż miał problem z nostryfikacją polskiego dyplomu w Indiach więc wróciliśmy do Polski. Dopiero wtedy zrozumiałam, że nie jest istotne gdzie będę mieszkać, ważne by odnaleźć sens swojej pracy. Polska ze względu na swoje potrzeby, status społeczny i ekonomiczny wydaje mi się ciekawym krajem. Postanowiłam działać…

W swojej pracy zawodowej łączy Pani podejście holistyczne, medycynę psychosomatyczną i wiedzę wywodzącą się z Ayurvedy - czy tego uczyła się Pani w Medical College w Jaipurze?

Studia medyczne w Indiach oparte są na systemie zachodnim, nawet podręczniki są w języku angielskim. To, co widziałam w swojej rodzinie, jak rodzice stosowali naturalne metody lecznicze zainspirowało mnie do dalszych poszukiwań. Jeszcze w Indiach prowadziłam wiele rozmów z lekarzami, czytałam dużo książek, pogłębiałam wiedzę na temat człowieka i jego zdrowia.
Swoją praktykę w Polsce rozpoczęłam od pracy w przychodniach i początkowo byłam bezradna. To poczucie bezradności zachęciło mnie do poszukiwań. Zaczęłam poznawać Makrobiotykę i Ayurvedę - głównie dietetykę. Później dołączyłam psychologię. Zdałam sobie sprawę, że sama dieta nie wystarczy. Dzięki takiemu podejściu mogłam lepiej zrozumieć swoje pacjentki i nieść im bardziej skuteczną pomoc.

Co Pani zdaniem w zawodzie lekarza ginekologa jest najważniejsze?

Być może zabrzmi to dziwnie, ale wzajemne uzdrawianie i poznawanie kobiety. Sprawianie, by poczuła się lepiej poprzez rozmowę. Całe wieki kobiety były gorzej traktowane. Konsekwencje tego są widoczne nawet u współczesnych kobiet Zachodu: brak akceptacji, stłumione emocje, zahamowania i lęki seksualne, rozmaite uzależnienia. Problemy ginekologiczne to jedno, ale cały obszar problemów związanych z życiem rodzinnym tych kobiet to drugie, równie istotne zagadnienie. Właśnie dlatego uważam, że dotarcie do kobiety i zapewnienie jej wsparcia w różnych obszarach egzystencji, stanowi istotę mojego zawodu.

Czy widzi Pani istotne różnice w podejściu do pacjentów z punktu widzenia medycyny Wschodu i Zachodu?

W medycynie zachodniej istotne jest postawienie diagnozy, widzi się narządy i chorobę, w sposób czysto mechaniczny. W medycynie wschodniej, homeopatii czy Ayurvedzie choroba jest na końcu, leczy się osobę, to człowiek jest najważniejszy.

Co Pani sądzi na temat jogi?

Nieustanny pęd, napięcie i pośpiech wyznaczają rytm życia wielu współczesnych kobiet. Właśnie dlatego praktykowanie jogi jest bardzo dobrym rozwiązaniem - przywraca spokój, wycisza. Pozwala doświadczyć równowagi między ćwiczeniem a odpoczynkiem. Jeżeli chodzi o aktywność to Ayurveda pokazuje jak dobrać odpowiednie jej formy dla poszczególnych dosh: Vata, Pitta czy Kapha (typologii psychosomatycznych). Warto pamiętać, że ludzie mają różne zapotrzebowanie na aktywność fizyczną. Joga jest świetnym sposobem odreagowania codziennego stresu. W gruncie rzeczy nie wymaga od nas wielkiej sprawności fizycznej. Można ją zalecić zarówno kobietom w ciąży, jak i paniom w okresie menopauzy.

Napisała Pani trzy książki o kobietach - jak one powstały?

Książki, które wydałam w Polsce mają dla mnie olbrzymie znaczenie. Zebrałam w nich swoje doświadczenia zawodowe, wykorzystałam wiedzę, która zbierałam pracując z kobietami. Starałam się połączyć nowoczesną wiedzę medyczną z mądrością medycyny Wschodu. Pierwszą książką była Menopauza. Po napisaniu jej poznałam pewną dziennikarkę, która zaproponowała mi współpracę - tak powstała książka Kobieta i natura.
W czasie mojej praktyki zawodowej zaczęłam większą uwagę zwracać na znaczenie diety dla kobiet w ciąży. Zachęcałam je do udziału w szkole rodzenia. Obserwowałam jak dieta i naturalne terapie wpływają na przebieg ciąży, a potem sam poród. Uświadomiłam sobie, również znaczenie psychicznych aspekty macierzyństwa. Z tego holistycznego podejścia do kobiety i świadomego macierzyństwa powstała kolejna książka Odkrywam Macierzyństwo.

Prowadzi Pani Fundację Kobieta i Natura. Skąd ten pomysł?

Czułam się trochę osamotniona. O ile mogłam podjąć ryzyko sfinansowania z własnych środków wydania moich książek, o tyle szersze propagowanie naturalnego porodu wymagało pomocy instytucji zewnętrznych. Szukałam jej i zwróciłam się do pewnej fundacji z prośbą o pomoc - byłam zaskoczona, że nie uzyskałam wsparcia. Przez kilka tygodni zastanawiałam się co zrobić - postanowiłam założyć własną fundację. Po drodze spotkałam wiele osób, które mi pomagały. Wielkim wsparciem był dla mnie mąż, który od samego początku towarzyszył mi w tym przedsięwzięciu.

Ma Pani bardzo bogate życie zawodowe. Jak godzi to Pani z życiem rodzinnym?


Życie rodzinne daje mi dużo ciepła i bliskości. Nie mogłabym z tego zrezygnować dla kariery, czy fałszywie pojmowanego samorozwoju. Pochodzenie, rasa, religia - w gruncie rzeczy nie mają tu większego znaczenia. Najważniejsze jest to, co robię. A robię to dla kobiet, ale także dla siebie i jestem szczęśliwa. Samo życie dyktowało mi jak mam postępować. Nie bez znaczenia jest to, że mam dużą pomoc ze strony bliskich i dlatego mogę to wszystko pogodzić.

Mówi Pani bardzo dobrze po polsku, poznała Pani naszą kulturę i kobiety. Co może Pani powiedzieć o Polkach i co im doradzić?

Polskie kobiety są wspaniałe, pracowite, podziwiam ich odwagę. Uważam jednak, że powinny bardziej szanować siebie. Czasem są zahamowane i nie akceptują swego ciała. Każda z nas powinna pokochać swoje ciało i w miarę możliwości dbać o rozwój swojej duchowości. To wcale nie musi się kłócić z materialną stroną naszej egzystencji. Po prostu warto prowadzić życie na głębszym, duchowym poziomie.

Dziękuję Pani za poświęcony czas i piękne refleksje. Oczekujemy na Pani przyjazd do Krakowa.
Rozmawiała : Apolonia Rdzanek (Parvati)

Dr Preeti Agrawal - jest doktorem nauk medycznych, specjalistą II stopnia z Ginekologii i Położnictwa. Studia medyczne ukończyła w Medical College, Jaipur w Indiach. Pierwszy i drugi stopień specjalizacji z ginekologii i położnictwa oraz doktorat uzyskała na Akademii Medycznej we Wrocławiu. Swe doświadczenie poszerzała na kursach i stażach m.in.: w Niemczech, Danii, Anglii i Kanadzie. Obszarem jej zainteresowania jest medycyna holistyczna i medycyna psychosomatyczna.
Ukończyła wiele kursów z zakresu odżywiania, tradycyjnych metod wspierania zdrowia i możliwości ich zastosowania w ginekologii. Jest zwolennikiem podejścia holistycznego w ginekologii i położnictwie, łączy wiedzę medycyny tradycyjnej z medycyną naturalną, medycynę psychosomatyczną i zasady medycyny starodawnej.
Dr Agrawal specjalizuje się w naturalnym prowadzeniu ciąży i porodu. Prowadzi we Wrocławiu program pt. "Szkoła Świadomego Macierzyństwa".
W pracy wspiera ją mąż Anil - specjalista chirurg. Ma trójkę dzieci.
Jest autorką książek:
"Menopauza. Mity i rzeczywistość"
"Kobieta i natura. Czyli jak zachować zdrowie na każdym etapie życia"
"Odkrywam macierzyństwo - ciąża, poród, połóg w zgodzie z naturą"

Więcej informacji na stronach www.kobietainatura.pl, www.preetigin.pl

W dniach 29 lutego i 1 marca 2007 dr Preeti Agrawal odwiedziła Kraków i poprowadziła wykład "Zdrowie kobiety" oraz warsztat "Kobieta w związkach - relacja kobiety z mężczyzną i dzieckiem".
Wyszukiwarka Wydarzeń

Organizujesz wydarzenie?
 Dodaj je do naszego kalendarza!

Ludzie Jogi
Polecamy
JOGA SKLEP - Akcesoria do Jogi