Doga - joga dla psów. Justyna Moćko
środa, 9 kwietnia 2008
W jednym z numerów czasopisma Pies można było przeczytać artykuł o Dodze - jodze dla psów. Metoda ta powstała oczywiście w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie chętnie uczestniczą w zajęciach ze swoimi ulubieńcami. Są przekonani, że joga świetnie działa na samopoczucie i zachowania psów, choć nie ma żadnego potwierdzenia, że tak faktycznie jest.
Dwa lata temu w klubie fitness na Manhattanie na zajęcia jogi prowadzone przez Suzi Teitelman wbiegła Diane, suczka Christiny. Christina nie miała z kim zostawić swojej ulubienicy, więc wzięła ją ze sobą na zajęcia. Diane nudziła się sama w szatni. Sobie tylko znanym sposobem otworzyła drzwi i wbiegła wśród ćwiczących. Akurat wykonywali pozycję urdhva mukha śvanasana (pies z głową do góry). Suczka zaczęła się przeciągać….Uczestniczki zajęć były zachwycone. Chciały również ćwiczyć ze swoimi pupilami. Zaczęły naciskać na Suzi Teitelman, aby ta prowadziła zajęcia dla psów.
Instruktorka podeszła do zagadnienia profesjonalnie: skonsultowała się z weterynarzem, zaczęła ćwiczyć ze swoim cocker spanielem Coali. Później zajęcia zaczęły się odbywać dla większej ilości uczestników…. Doga stała się popularna w Los Angeles i San Francisco. Zawędrowała również do Pensylwanii. Leta Koontz, mistrzyni jogi z Pittsburgha raz w miesiącu wraz ze swym golden retrieverem Tobym w towarzystwie kilku innych pań i ich psiaków pokazuje, jak należy ćwiczyć jogę z czworonogiem.
jodze ważne jest, aby nie robić nic, co nie jest zgodne z własnym organizmem. Ta zasada obowiązuje również w dodze. Bardzo ważne dla ćwiczących jest również zachowanie równowagi oddechowej.
Psy nie ćwiczą same. Ich właściciele pomagają im podtrzymując klatkę piersiową, ustawiając łapy. Aby zsynchronizować oddechy właściciele kładą psy na sobie. Po chwili wspólnego leżenia i serii głębokich wdechów i wydechów pan i pies oddychają jednym rytmem.
Nie wszystkie asany są w zasięgu możliwości psów. Nie są w stanie zrobić np. lotosu lub pozycji balansowych. Natomiast kobra, lew, wojownik, krokodyl no i oczywiście pies z głową w dół lub w górę są dla nich łatwe.
Doga to ćwiczenia interaktywne, dlatego nawet gdy coś jest dla psów zbyt trudne do wykonania, nadal mogą one uczestniczyć w zajęciach.
Niektórzy instruktorzy nie prowadzą zajęć w grupie dla przedstawicieli ras uznawanych za niebezpieczne. Ale te psy mogą ćwiczyć ze swoimi właścicielami w domach. Nie ma obiektywnych wskaźników pokazujących dobroczynne skutki wpływu dogi na usposobienie psów. Jednak ich właściciele są przekonani, że doga pomogła ich ulubieńcom w pokonaniu różnych dolegliwości.
Jeden pies po roku zajęć przesypia spokojnie całą noc, co wcześniej rzadko mu się zdarzało. Inny, jak twierdzi jego właścicielka, jest bardziej zrelaksowany i przyjaźnie nastawiony do innych psów.
Bruce Van Horn, instruktor jogi z New Jersey przez wiele lat pracował w schronisku i pomagał opuszczonym zwierzętom odzyskać zdrowie psychiczne. Swoje doświadczenia opisał w książce "Yoga for Pets and the People who Love Them" ("Joga dla zwierzaków i dla ludzi, którzy je kochają"). Bruce uważa, ze regularne ćwiczenia oddechowe oraz stosowanie niektórych pozycji jogi pozwala zredukować poziom stresu u zwierząt.
Tą nietypową metodą zainteresowały się media. To zachęciło trenerów jogi z całej Ameryki do wprowadzania zajęć dla psów do harmonogramów swoich szkół.
Czy wkrótce doga przywędruje do Polski?
Na podstawie artykułu Joga dla Psów w Pies numer 3/2007 (186)
http://www.psy.pl/dzialy/?O=5272
opracowała Justyna Moćko
justyna@joga-joga.pl