Praktyka jogi - wielość rodzajów, jeden duch. Czyli co na nas czeka w szkołach jogi?
wtorek, 27 czerwca 2017
Większość ludzi kojarzy jogę z ćwiczeniami fizycznymi, czyli takim "indyjskim fitnessem". Tymczasem jogę możemy rozpatrywać w co najmniej trzech kontekstach.
Pierwszy to joga klasyczna, opisana w Jogasutrach Patandżalego, czyli jedna z sześciu głównych filozofii indyjskich. Drugi to każda ścieżka, która dzięki praktykom medytacji i stosowaniu określonych zasad, prowadzi do tego, by uwolnić się - mówiąc bardzo ogólnie - od cierpienia. I trzecie znaczenie, najbardziej teraz rozpowszechnione, czyli praktyka asan, która powinna być połączona z pracą nad oddechem i umysłem, mająca prowadzić do samodoskonalenia. To właśnie hatha joga.
Gdy jednak przyjrzymy się ofercie szkół jogi, zaczynają się schody. Bo od różnorodności zajęć, które proponują, zakręcić się może w głowie - joga Iyengara, vinyasa, ashtanga, kundalini, sivananda, bikram, air i jeszcze kilka innych. Spróbujemy ułatwić poruszanie się po tym gąszczu.
Współczesna praktyka jogi to początek XX wieku. Ojcem jej jest Tirumalai Krishnamacharya. Jako pierwszy usystematyzował i opisał asany, wytłumaczył ich działanie. Pokazał, że w połączeniu z pranayamą są doskonałym wstępem i wzmocnieniem dla praktyki medytacji. Od 1931 nauczał w Mysore. Jego najbardziej znani uczniowie to B.K.S. Iyengar, Pattabis Jois i Indra Devi, którzy rozpropagowali jogę na Zachodzie i przyczynili się do jej fantastycznej recepcji na świecie.
Podstawowe systemy praktyki asan łączą się z tymi wielkimi nauczycielami. Potem, gdy już joga zadomowiła się na Zachodzie, a zwłaszcza w USA, zaczęły powstawać jej kolejne mutacje, które bazują na znanych od tysięcy lat asanach.
Vinyasa - rozwinął ją i opracował Krishnamacharya, a popularyzował jego syn T. K. V. Desikachar. Najprościej można powiedzieć, że chodzi w niej o dążenie do doskonałej koordynacji ruchu i oddechu. Praktyka powinna być dostosowywana do indywidualnych możliwości i predyspozycji ucznia. Sekwencję asan wykonuje się płynnie, jedna z drugą jest połączona. Sesje vinyasy są zawsze inne, sekwencje asan się zmieniają.
Ashtanga - tu też mamy dynamiczną sekwencję asan, w której jedna przechodzi w drugą. Ruch musi być zsynchronizowany z oddechem - ujjayi . Ważne jest uspokojenie umysłu i unieruchomienie wzroku - drishti. Pracuje się nad tzw. bandhami, czyli nad zamykaniem strumienia energii w ciele. Sekwencje pozycji są ściśle określone, poprzedza je seria powitań słońca. Rozpropagował ją Pattabhi Jois i jego uczniowie.
Joga Iyengara - bardzo popularna metoda stawiająca na finezję wykonywania pozycji i metodyczną, systematyczną pracę nad asanami. Intensywna praktyka ma pomóc przezwyciężyć wszystkie negatywne skłonności uczniów - te fizyczne i psychiczne. Ale idealne wykonanie asany nie jest najważniejsze, chodzi o wykonaną pracę, zaangażowanie i systematyczność. Dzięki temu możliwa jest transformacja. Metoda Iyengara przewiduje używanie podczas praktyki różnych pomocy, takich jak paski, klocki, krzesła, itp.
Sivananda - to tak naprawdę cały system, łączący asany, oddychanie, medytację, relaks, pozytywne myślenie i oczywiście odpowiednią dietę. Jego twórca Swami Sivananda uważał, że do praktykowania asan wystarczy zaledwie mata, żadne inne pomoce nie są potrzebne. Na zajęciach można spodziewać się klasycznych asan, wykonywanych powoli, z dużą uważnością. Zajęcia nie są forsujące.
Kundalini - polega na pracy z wewnętrzną energią. Spopularyzował ją Yogi Bahajn. Nauczał jej na Zachodzie od 1969 r. Koncentruje się na asanach, technikach oddechowych, mantrach i medytacji. Ma budzić potencjał człowieka i otwierać czakry, które leżą wzdłuż kręgosłupa. Te czakry, które leżą najniżej, odpowiedzialne są za aspekty fizyczne, te położone wyżej - za wyższe uczucia, potrzeby, relacje społeczne. Jogin poprzez swoją praktykę wzmacnia przepływ energii życiowej.
Bikram - odpowiednio opracowana sekwencja asan, którą wykonuje się w pomieszczeniu gdzie temperatura to ok. 35-40 stopni Celsjusza, a wilgotność utrzymuje się na poziomie ok. 40 proc. Sesja trwa 90 min. Wykonuje się podczas niej dwie niezmienne serie sekwencji 26 asan. Ciepło i wilgotność mają wspomagać krążenie krwi, pracę mięśni. Sesje są dynamiczne i dość wymagające dla praktykujących. Metoda ta ma swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników, którzy twierdzą, że jest odpowiednia tylko dla osób młodych i zupełnie zdrowych.
Kripalu joga - połączona z asanami praca ze świadomością, stosowana z powodzeniem np. w przypadkach leczenia bólu. Podczas praktyki najpierw kładzie się nacisk na koordynację ruchu i oddechu. Stopniowo wydłuża się czas trwania w asanie, dołącza się medytację. Kripalu joga jest zwana medytacją w ruchu.
Power joga- często spotykany w klubach fitness system ćwiczeń, inspirowany ashtangą.
Nidra - technika jogicznej, głębokiej relaksacji, zwana też jogą snu przy przytomnej świadomości. Podstawą jest savasana, zwana też pozycją trupa.
Joga hormonalna - podczas sesji praktykuje się specjalnie dobrane asany, które oddziaływują na całe ciało, a przede wszystkim regulują gospodarkę hormonalną, pracę jajników, przysadki i tarczycy. Praktykę łączy się z intensywnym oddechem. Działa profilaktycznie i m.in. niweluje nieprzyjemne skutki menopauzy.
Joga kręgosłupa - praca ze specjalnie dobranymi asanami, które mają terapeutyczne działanie na kręgosłup i stawy.
Joga śmiechu - narodziła się w 1995 r. w Indiach. Zapoczątkował ją dr Madan Kataria. Polega na… nieskrępowanym, spontanicznym śmiechu przez całe zajęcia. Ma dawać niesamowitą energię, bo nasze ciało czerpie z tego wywołanego sztucznie śmiechu takie same korzyści, jak z tego naturalnego, który nigdy nie trwa, tak długo jak na zajęciach.
Joga twarzy - szczególnie popularna w USA, choć do nas też już energicznie wkracza. Obejmuje ćwiczenia, które mają za zadanie "rozruszać" i ujędrnić ok. 50 mięśni naszej twarzy. Ma być naturalnym liftingiem.
Air joga, czyli latanie pod sufitem. To stosunkowo nowa metoda praktykowana asan, popularna mniej więcej od 10 lat. Wprowadziła ją w Nowym Jorku tancerka Michelle Dortignac. Asany wykonuje się w powietrzu, wisząc na podwieszonej na suficie specjalnej chuście lub trapezie.