Powitaj wiosnę na macie!

Wiosna to czas, w którym przyroda budzi się do życia. Kiedy wszystko wokół zaczyna się zazieleniać, pierwsze kwiaty mienią się kolorami, a słońce coraz dłużej gości na nieboskłonie, również nam udziela się energia owej przemiany. Choć często, zanim poczujemy przypływ sił witalnych, musimy przebić się przez okres tzw. przesilenia, które daje się nam we znaki m.in. poczuciem osłabienia, to właśnie poprzez praktykę jogi możemy powrócić do formy i przebudzić się do życia w rytm odnowy - rytm wiosennego rozkwitu. Do dzieła!

Przebij się przez leniwe chmury

Jeśli hasło: regularne zajęcia jogi pod okiem doświadczonego nauczyciela, nie rozbudza Twojego entuzjazmu, wsłuchaj się w aktualne potrzeby Twojego ciała - może nadszedł wreszcie czas, aby z odskoczni, którą być może była lub jest dla Ciebie

Powiew świeżości

Nie masz problemów z motywacją do regularnej praktyki, ale czegoś Ci w niej brakuje? Sam/ sama wiesz najlepiej czego Ci brakuje/ czego Ci potrzeba - również na macie. Jeśli od dawna ćwiczysz jeden, określony styl jogi, w którym czujesz się dobrze, spróbuj urozmaicić swoją praktykę. W jaki sposób?

Poranek z jogą

Sprawdź, jak tuż po przebudzeniu czuje się Twoje ciało - przywitaj je uwagą od koniuszków palców stóp po czubek głowy - nawet jeśli nie przebudziłeś/ przebudziłaś się w savasanie. Leżąc na boku lub na brzuchu zaobserwuj ułożenie swojego ciała - może w takiej pozycji również zasypiałaś/ zasypiałeś...? Nie musisz wykonywać na pobudkę od razu 108 Powitań Słońca, ani nawet stawać na głowie - poprzeciągaj się najzwyczajniej w świecie, na wszystkie możliwe dla Ciebie sposoby - czując każdy , obserwując oddech oraz pracę swoich mięśni - zacznij poruszać się w sposób jaki potrzebujesz - powolny lub dynamiczny.

Jeśli na dzień dobry wykonujesz jakąś konkretną sekwencję asan, spróbuj w każdej pozycji zatrzymać uwagę na tych partiach ciała, które pozornie biorą najmniejszy udział w jej wykonaniu. Obserwuj - jak w każdej z nich czują się Twoje stopy, łydki, uda, , brzuch, klatka piersiowa, barki, ramiona, przedramiona, dłonie? Sprawdź gdzie jest czubek Twojej głowy? W jaki sposób porusza się Twoja szczęka? Gdzie jest Twój oddech?

Twórz własne sekwencje - w domu, w plenerze, na spacerze :-)

Każde ciało jest inne, dlatego nigdy nie próbuj na siłę wykonywać asan nie adekwatnych do swojego zakresu ruchów i granic elastyczności. Jeśli masz jakieś dolegliwości, które pod wpływem jogowych improwizacji mogłyby się pogłębić, lub jakiekolwiek wątpliwości w kwestii bezpieczeństwa wykonywania samowolnie którejkolwiek z asan - skonsultuj je z dyplomowanym nauczycielem jogi, podziel się także swoimi pomysłami na własne sekwencje - z pewnością uzyskasz wsparcie merytoryczne oraz dalsze .

Cieplejsze promienie słońca coraz bardziej zachęcają do praktyki na łonie natury. Choć Ziemia jeszcze nie jest dość rozgrzana, aby bose stopy mogły komfortowo wchodzić z nią w kontakt, podpatrując naturę, bogactwo asan zaklęte chociażby w konarach drzew, możemy czerpać zeń natchnienie do kreowania własnej przestrzeni - ruchu, oddechu i relaksu, bez względu na to, czy ćwiczymy w domu, czy w lesie, na macie, trawie czy....drzewie.

Otwórz się na nowe...

Kiedy poprzestajemy na tym co znane, nie możemy odkryć i poznać tego, co być może gdzieś tam sobie na nas po cichutku czeka. Warto uchylić sobie furtkę możliwości - bez względu na to, czy zastanawiasz się nad pogłębieniem praktyki własnej, spróbowaniem innej niż dotychczas metody pracy z ciałem, czy też wahasz się nad postawieniem pierwszych kroków na nieznanej Ci dotąd ścieżce jogi. Czerpiąc z różnych źródeł, poznając metodykę pracy różnych nauczycieli - możemy badać i doświadczać czego właściwie poszukujemy poprzez swoją praktykę jogi - sztuki życia, czy najbardziej optymalnego dla naszego ciała sposobu wykonywania pozycji?

Bez względu na cel, który będzie przyświecał naszym wyborom i w konsekwencji mniejszym lub większym zmianom, jakie wniosą one do naszego życia, każdą "otwierającą" decyzję warto, w miarę możliwości, zaplanować i świadomie podejmować.