10 lekcji Jogi - Jamy i Nijamy w codziennym życiu. Książka Agnieszki Passendorfer
wtorek, 21 stycznia 2020
Wielu czytelników rozmiłowanych w literaturze jogicznej z pewnością czekało na taką książkę! Autorka odpowiada w niej na pytanie, które często rodzi się w umysłach entuzjastów jogi - W jakim stopniu Jamy i Njamy spisane przez Patandżalego w Jogasutrach wiele wieków temu, w "swoistej biblii joginów" mogą być przydatne nam współczesnym?
Jak stosować Jamy - uniwersalne zakazy moralne oraz nakazy - Nijamy - praktyki osobiste i duchowe. Jak to uprościć, zrozumieć i jak to "przełożyć na nasze" ? Czy jest możliwe, aby to co było spisywane wieki temu jako pewnego rodzaju wzorzec postępowania, było do użytku w naszym zwariowanym świecie? Czy pomiędzy pracą, domem i kredytem naprawdę znajdziemy czas na samopoznanie? Na znalezienie spójności wewnętrznej i zewnętrznej, jedności ze światem i wyznawanym Bogiem?
Książka jest bardzo osobista, kobieca i szczera. Wspaniale się ją czyta, dzięki lekkiej, inteligentnej narracji. Autorka nic nie komplikuje, nie "mądrzy" się w komentarzach do antycznych strof, skupia się głównie na opisie codziennych sytuacji, które mogą dotyczyć każdego z nas. Super pomysłem, bardzo pomocnym w indywidualnym podsumowaniu i zrozumieniu każdej z poruszanych kwestii, jest sugestia autorki aby odpowiedzieć sobie szczerze (!) na kilka pytań podsumowujących każdy rozdział.
Polecamy!
Jamy to pięć uniwersalnych zakazów moralnych:
- niekrzywdzenie, nieużywanie przemocy (ahimsa),
- prawdomówność (satya),
- niedopuszczanie się kradzieży (asteya),
- nietrwonienie energii (brahmaciarja),
- wolność od chciwości, (aparigraha).
Nijama to nie tylko praktyki osobiste, lecz również duchowe:
- czystość (śaucza),
- zadowolenie (santosa), - - - umiar, siła, zapał (tapas),
- samopoznanie (swadhjaja),
- poddanie jaźni Bogu (iśwara-pranidhana).
Agnieszka Passendorfer - tata (reżyser) chciał, żeby została konserwatorem zabytków. Mama (dekorator wnętrz) chciała, żeby została kimkolwiek, byle z dyplomem. Babcia (krawcowa) chciała, żeby została dobrą żoną i gospodynią domową. No więc prawie dostała się na Akademię Sztuk Pięknych. Prawie skończyła Filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Była (i jest) dobrą żoną i raz usmażyła nawet konfitury z truskawek, ale spleśniały, zanim zdążyła sprawdzić, czy babcia byłaby z niej zadowolona. W końcu poszła swoją drogą. Pisze. I czyta to, co inni piszą. Książki, artykuły, blogi. Chodzi na jogę i uczy jogi. Jeździ konno, kręci hummus, pije kawę, kocha swoje dzieci - dorosłego syna i niedorosłą córkę. Reżyseruje, dekoruje, szyje swoje życie po swojemu. I radzi, by inni robili tak samo.
Agnieszka Passendorfer praktykuje jogę od 1993 roku, czyli ponad ćwierć wieku. Uczy od 2010. Głównie w Yoga Republic. Poza tym pisze. Do Magazynu Joga, którego jest redaktor naczelną, na bloga agapejoga.pl i książki - pierwszą, "13 lekcji jogi" wydała w 2016 roku.
Książka do kupienia TUTAJ