Amryta
Napój nieśmiertelności, indyjska ambrozja (czy nektar), spożywany przez bogów. W Rygwedzie amryta utożsamia się często z upajającym napojem sakralnym zwanym soma, wytłaczanym z rośliny o tej samej nazwie i podawanym bogom (w postaci czystej lub zmieszany z mlekiem.) podczas obrzędów ofiarnych.
Powedyjski mit o wydobyciu amryty (amrytamanthana), zaginionej w czasie potopu, należy do najpopularniejszych wątków w literaturze i sztuce Indii.
W tej opowieści wydobycie amryty dochodzi do skutku dzięki współdziałaniu dwóch klas istot zwykle zwalczających się wzajemnie: bogów (dewa) i asurów (antybogów), którzy ubijają ocean mleczny na masło. Za mątewkę służy góra Mandara, którą opasuje wąż Sesza; jeden jego koniec trzymają dewowie, drugi asurowie. Góra opiera się na grzbiecie spoczywającego na dnie żółwia, którego postać przybrał Wisznu.
Innym wyobrażenie amryty to nektar nieśmiertelności, który ścieka z tajemniczego ośrodka w głowie i jest marnowany przez zwykłych śmiertelników, którzy nie znają jego tajemnicy.
Nektar zwany też somą, sudhą był lśniący, miał wyraźny białoczerwonawy kolor i wywoływał rozkosz.
Według Śiwasanhity nektar miał dwie formy: jeden płynął przez lewy kanał (Ida-nadi) i odżywiał ciało, drugi płynął wzdłuż centralnej ścieżki (suszumna-nadi) i zwiększał moc kundalini.